Plany rewitalizacji Bobrka to część działań w ramach tzw. Obszaru Strategicznej Interwencji. Projekt zakłada m.in. inwestycje w Nowej Kolonii Robotniczej. Planowane jest tam m.in. utworzenie stref sportu, zabawy, zieleni i wypoczynku. Powstaną także nowe ciągi piesze oraz nowe oświetlenie.
- Zapewniam, że nie zapomnieliśmy o Bobrku i prace związane z tą dzielnicą trwają. Problemy są tam jednak duże i wszystko wymaga czasu – podkreśla Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia.
Plany dotyczące rewitalizacji osiedla robotniczego przedstawiono podczas konsultacji społecznych. Z mieszkańcami Bobrka spotkali m.in. przedstawiciele władz Bytomia oraz projektant, który tłumaczył założenia planowanych prac.
- To jest po prostu polepszenie jakości przestrzeni publicznej, która znajduje się pomiędzy budynkami kolonii. Staramy się to zrobić poprzez wydzielenie takich kwartałów przestrzeni półprywatnych, w których będą zlokalizowane zarówno ławki, jak i ewentualnie jakieś urządzenia zabawowe dla dzieci, zieleń, nasadzenia – wylicza Bartosz Michalski z firmy ABM.
Mieszkańcy Bobrka zgłaszali uwagi do projektu rewitalizacji
Mieszkańcy kolonii zgłaszali także swoje sugestie i uwagi do projektu. Wskazywali m.in., że w kwartałach ulic Stalmacha i Żwirowej mieszka dużo dzieci, więc tam powinno powstać więcej urządzeń do zabawy. Chcieliby także, by powstały na osiedlu miejsca, w których można się spotkać i spędzać wspólnie czas. Poruszono także problem bezpieczeństwa i konieczność dobrego oświetlenia oraz monitoringu.
- Pomysł na rewitalizację osiedla robotniczego jest dobry. Choćby te strefy wypoczynku, huśtawki czy zieleń będą przydatne dla wielu osób. Tym bardziej, że - jeżeli się tutaj przejeżdża w okresie letnim - to widać, jak przy ulicach ludzie stawiają różne taborety, stoliki i robią takie prowizoryczne miejsca, w których chcą usiąść i napić się kawy – mówi Natalia Płomińska, mieszkanka Bobrka.
Zgodnie z planem projekt rewitalizacji Nowej Kolonii Robotniczej na Bobrku ma zostać zrealizowany do końca 2022 roku.