Polonia Bytom weszła w nowy rok na drugim miejscu w tabeli III grupy III ligi. Niebiesko-czerwoni w tej chwili są najpoważniejszym zagrożeniem dla pierwszego w tabeli Ruchu Chorzów. Kwestia awansu wprawdzie rozstrzygnie się dopiero wiosną, ale już teraz zaczyna się najważniejszy okres, od którego zależy, jak drużyny będą prezentować się w lidze.
Zima to doskonały czas na zbudowanie formy na cały rok, a także przebudowanie zespołu. Przyzwyczailiśmy się, że w Polonii Bytom w tym okresie nie dochodzi do wielkiej rewolucji kadrowej i nie inaczej jest tym razem. Klub stara się budować drużynę rozsądnie i małymi krokami, co jak na razie sprawdza się bardzo dobrze.
Dlatego też na pierwszych zajęciach nie było tylko dwóch graczy, którzy jesienią grali w Polonii. Pierwszy nieobecny to Adam Żak, który nie przedłużył kontraktu, a 11 stycznia oficjalnie podpisał umowę z Odrą Opole. Nie było także Filipa Żagla, który przebywał na testach w Stomilu Olsztyn i na razie nie wiadomo, czy pozostanie w Bytomiu.
Bytomianie jednak nie tracą czasu i już pracują nad wzmocnieniami. Bardzo bliski transferu jest Damian Celuch, o którym już wspominaliśmy w naszym portalu (szczegóły TUTAJ). Jak informuje sportslaski.pl, czołowy napastnik III ligi prawdopodobnie podpisze 1,5-roczny kontrakt i lada moment definitywnie opuści Stal Brzeg.
Na zajęciach pojawił się także nowy bramkarz. 18-letni Szymon Gniełka także ma zostać na dłużej w Bytomiu, a to sprawi, że z klubem pożegna się Dawid Gargasz, który zostanie wypożyczony na pół roku. Z Polonią trenują także Paweł Szołtys i Szymmon Gemborys, ale trener Kamil Rakoczy jeszcze nie podjął decyzji w ich sprawie. Możliwe jednak, że na tym się nie skończy.
- Od jakiegoś czasu pracujemy nad pewnym transferem, który jest naszą słodką tajemnicą, ale jak się uda, to możemy to okienko uznać za naprawdę wygrane. Pamiętajmy jednak o chłodnej głowie i o excelu, w którym tabelka z budżetem musi w ostateczności zapalić się na zielono - mówi dyrektor sportowy Tomasz Stefankiewicz na oficjalnej stronie klubu.
Transfery to jednak kwestie, którymi piłkarze nie powinni zaprzątać sobie głowy. Przed nimi dwa miesiące ciężkiej pracy, której efekty poznamy na początku marca podczas inauguracji rundy wiosennej III ligi. A jak wyglądały pierwsze zajęcia po przerwie?
- Przeważały na zajęciach testy motoryczne i szybkość, badaliśmy wytrzymałość szybkościową w postaci rasta i siłę mocy kończyn dolnych opto jumpem. Liczby pokazują, że zawodnicy indywidualnie realizowali rozpiski, ale na pewno do optymalnej formy jeszcze daleka droga - komentuje trener Kamil Rakoczy.
Polonia Bytom w trakcie zimowych przygotowań zapewniła sobie mocnych sparingpartnerów. Pierwszy test już w najbliższą sobotę 16 stycznia. Do Bytomia wróci Adam Żak, który wystąpi w barwach I-ligowej Odry Opole. Tydzień później rywalem będzie Wieczysta Kraków, mająca w składzie m.in. Sławomira Peszkę. Pełną listę sparingów znajdziesz TUTAJ.
fot. Facebook/Polonia Bytom