Nocą z 13 na 14 października około północy w pobliżu centrum handlowego Plejada na jezdni w kierunku Bytomia miał miejsce pożar autobusu komunikacji miejskiej. Pojazd uległ niemal doszczętnemu spaleniu. Spłonęła komora silnika, a także cały przedział pasażerski. Droga była zablokowana do 1:25. Po tej godzinie wznowiono ruch.
Kolejne zdarzenie nastąpiło kilkanaście godzin później. Krótko przed 14:00 w okolicy centrum handlowego zderzyły się trzy samochody osobowe. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 20-latka kierująca nissanem straciła panowanie nad swoim pojazdem i uderzyła w opla, za kierownicą którego siedział 37-letni gliwiczanin, a następnie oba samochody zderzyły się z mazdą kierowaną przez 36-letnią mieszkankę Ogrodzieńca.
W wypadku ucierpiały dwie kobiety. Ratownicy medyczni przewieźli je do szpitala. Na szczęście ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, lecz pojazdy uczestniczące w kolizji zostały poważnie uszkodzone. Kierujący w chwili zdarzenia byli trzeźwi.
Popołudniowy wypadek spowodował poważne utrudnienia na drodze, ponieważ z pojazdów rozlała się substancja ropopochodna. Ze względu na trwające opady deszczu strażacy nie byli w stanie skutecznie jej zneutralizować, dlatego jezdnie w obu kierunkach zostały zamknięte aż do rana dnia następnego. Policja i MZDiM kierowały kierowców na objazdy, jednak mimo to tworzyły się ogromne korki.
fot. KMP Bytom