Policyjny dozór za posiadanie narkotyków
Policjanci z bytomskiej komendy zatrzymali 21-latkę, która ukrywała narkotyki w mieszkaniu. Stróże prawa przejęli ponad 116 gramów amfetaminy oraz ponad 25 gramów marihuany. Kobieta usłyszała już zarzuty. Prokurator objął ją policyjnym dozorem. Grozi jej do 3 lat więzienia.
W minionym tygodniu kryminalni z bytomskiej komendy prowadzili działania przeciwko przestępczości narkotykowej. Wynikiem ich pracy było zatrzymanie 21-latki. Kobieta w mieszkaniu ukrywała narkotyki. Stróże prawa przejęli ponad 116 gramów amfetaminy oraz ponad 25 gramów marihuany. Kobieta usłyszał już zarzuty. Decyzją prokuratora została objęta policyjnym dozorem. Grozi jej do 3 lat więzienia.
Jechał skuterem mając ponad 2 promile
Bytomska drogówka zatrzymała pijanego kierowcę skutera. 23-letni amator jazdy na "podwójnym gazie" miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Mundurowi z drogówki zatrzymali w piątek 2 października około północy mężczyznę, który jechał skuterem po pijanemu. 23-latek jadąc jednośladem miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Kierowca wpadł w ręce mundurowych na ul. Orzegowskiej. Teraz bytomianin odpowie przed sądem, który zdecyduje o jego dalszym losie.
Obywatelskie zatrzymanie
Do obywatelskiego ujęcia doszło w czwartek na obwodnicy Bytomia. O samochodzie poruszającym się całą szerokością jezdni, dyżurnego powiadomili świadkowie, którzy jechali za piratem. Mężczyźni zajechali mu drogę, uniemożliwili dalszą jazdę i powiadomili policjantów. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia.
Godną naśladowania postawą wykazali się 1 października dwaj mężczyźni. Przed godziną 22 jadąc ulicą Jeziorańskiego, zauważyli jadącego całą szerokością jezdni kierowcę Forda Fiesty. Zgłaszający wyprzedzili pojazd, a następnie doprowadzili do jego zatrzymania. Kierowca był pobudzony oraz wyczuwalna była od niego silna woń alkoholu. Świadkowie uniemożliwili kierowcy dalszą jazdę i powiadomili policjantów. Przybyli na miejsce mundurowi zatrzymali 39-latka, a następnie przewieźli go do szpitala celem pobrania krwi. Badanie to pozwoli określić stopień stężenia alkoholu w organizmie kierowcy lub czy kierował pod wpływem innych środków odurzających. Teraz bytomscy śledczy będą wyjaśniać szczegółowe okoliczności tej sprawy. Postawa świadków, którzy nie bali się zareagować, pozwoliła na uniemożliwienia jazdy kolejnemu nietrzeźwemu uczestnikowi ruchu drogowego.
Policjanci pomogli mężczyźnie, który zasłabł
W takich interwencjach liczy się przede wszystkim czas, ale także opanowanie i profesjonalizm podejmowanych działań. Wykazali się tym dwaj policjanci bytomskiej komendy. Asp. sztab. Piotr Szywiński oraz sierż. sztab. Marcin Ławiński (na zdjęciu) pomogli mężczyźnie, który zasłabł i leżał na chodniku.
Policjanci w swojej służbie spotykają się z różnymi sytuacjami. Pomagają i chronią, interweniują tam, gdzie jest łamane prawo. Ratują zdrowie i życie ludzkie, gdy jest ono zagrożone. W tym przypadku chodziło o to, co najważniejsze - życie. Asp. Sztab. Piotr Szywiński oraz sierż. sztab. Marcin Ławiński jechali do Siemianowic Śląskich prowadzić szkolenie strzeleckie dla mundurowych z bytomskiego garnizonu. Obaj są doświadczonymi policjantami, którzy na co dzień wykazują się w służbie dużym zaangażowaniem i profesjonalizmem. Na ulicy Piekarskiej zauważyli leżącego na chodniku mężczyznę. Bez wahania ruszyli z pomocą. Okazało się, że mężczyzna w drodze do szpitala nagle źle się poczuł i zasłabł. Był przytomny, ale policjanci aż do przyjazdu załogi pogotowia ratunkowego monitorowali jego czynności życiowe. Ta sytuacja pokazuje, że „pomagać i chronić” to dewiza, którą kierują się policjanci w codziennej służbie. Czasem nawet niewielkie wsparcie może uratować ludzkie życie.
Na ręce szefa bytomskich policjantów inspektora Andrzeja Brzozowskiego wpłynęły słowa podziękowania za postawę mundurowych, która jak określił mężczyzna „buduje poczucie bezpieczeństwa w naszym mieście”.
Kolejni kierowcy z zakazem eliminowani z ruchu
30 września dwóch kierowców, którzy nie stosowali się do decyzji sądu, wyeliminowali z dróg policjanci z drogówki. Oboje kierowali osobówkami pomimo faktu, że posiadali zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Teraz grozi im do 5 lat za kratkami.
Pierwszy z kierowców wpadł rano na ul. Worpie. Policjanci zatrzymali do kontroli samochód Mercedes. W trakcie czynności okazało się, że kierowcą jest 33-letni mieszkaniec Bytomia. Stróże prawa ustalili, że mężczyzna ma orzeczony czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, wydany przez bytomski sąd. Drugi z kierowców został zatrzymany przez drogówkę w rejonie komisariatu III. Tutaj osobowym oplem kierował 28-latek. I tym razem mundurowi się nie pomylili. Wynik sprawdzenia w policyjnych systemach był tożsamy. Mężczyzna nie powinien siadać za „kółkiem”. Sąd w Bytomiu w stosunku do kierowcy orzekł zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Obaj kierowcy zakończyli jazdę, a za popełnione przestępstwa odpowiedzą przed wymiarem sprawiedliwości. Grozi im do 5 lat więzienia.
Odpowiedzą za kradzieże energii elektrycznej
Bytomscy policjanci wspólnie z pracownikami firmy dostarczającej energię elektryczną sprawdzili stan instalacji elektrycznych i ujawnili kradzieże prądu. „Lewe” podłączenia zlikwidowano w 3 mieszkaniach. Sprawcom grozi teraz kara do 5 lat więzienia.
Kontrolerzy z firmy energetycznej wspólnie z policjantami z „trójki” przeprowadzili działania mające na celu ujawnienie kradzieży prądu. Kontroli dokonano w budynkach przy ul. Siemianowickiej oraz Reymonta. Sprawdzając stan instalacji policjanci ujawnili 3 przypadki podłączenia prądu „na lewo”. W miejscu, w którym powinien znajdować się licznik energii, była tzw „skrętka”. Nielegalne przyłącza zostały zlikwidowane i zabezpieczone przez prowadzących kontrole instalatorów. Przypominamy, że tego typu nielegalne podłączenia do instalacji elektrycznej grożą pożarem lub porażeniem prądem. Za kradzież energii elektrycznej sprawcom w wieku od 30 do 66 lat grozi do 5 lat więzienia.
Kontrabanda nie trafi na rynek
17 kilogramów tytoniu bez polskich znaków akcyzy przechwycili bytomscy stróże prawa. Nielegalny towar należał do 52-latka. Podejrzany usłyszał już zarzuty. Straty Skarbu Państwa z tytułu uszczuplenia podatku akcyzowego wyniosły blisko 13 tys. złotych. Sprawcy grozi grzywna i nawet do 3 lat więzienia.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą bytomskiej komendy, w tracie realizacji czynności, zatrzymali 52-letniego mieszkańca Bytomia, który w swoim mieszkaniu posiadał 17 kilogramów krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzy. Czarnorynkową wartość lewego towaru oszacowano na prawie 1 tys. złotych. Śledczy wyliczyli, że wartość uszczuplenia należności podatkowych na rzecz skarbu państwa z tytułu niezapłaconej akcyzy wyniosła blisko 13 tys. złotych. Teraz o losie zatrzymanego zdecyduje sąd. Grozi mu wysoka grzywna oraz do 3 lat więzienia.
Policjanci zatrzymali 28-latka i przechwycili narkotyki
Narkotyki warte na czarnym rynku ponad 40 tys. zł. przejęli śląscy policjanci. To efekt wspólnych działań policjantów z wydziału zwalczającego przestępczość narkotykową KWP i bytomskich kryminalnych. Zatrzymany do sprawy 28-latek ukrywał narkotyki w swoim mieszkaniu. Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających grozi mu do 10 lat więzienia. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem.
Katowiccy policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową, wspólnie z kryminalnymi z bytomskiej komendy przejęli ponad 1200 gramów środków odurzających. W mieszkaniu przy Mochnackiego zabezpieczono ponad 1000 gramów marihuany, 90 gramów amfetaminy, 45 gramów haszyszu oraz 33 gramy kryształu. Czarnorynkowa wartość przejętych narkotyków to ponad 40 tys. zł. W sprawie zatrzymano 28-letniego mieszkańca Bytomia. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a następnego dnia usłyszał zarzuty. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
fot. KMP Bytom
