Wyciągnął nóż i dźgał mężczyznę. Poszło o maseczkę?

To wydarzenie wstrząsnęło całym Bytomiem. Nic nie zapowiadało na to, że ta niedziela nie będzie spokojna... A tym bardziej, że przy osiedlowym sklepie krąży bezwględy oprawca, który będzie próbował zamordować 39-latka. Nożownik z Miechowic, czyli Jacek R. usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa.

Byt nozownik

To cud, że poszkodowany przeżył...

Napastnik nie miał litości. Nie skończyło się na jednym ciosie. - Zadał kilkakrotnie ciosy nożem w okolicy głowy, szyi, górnych kończyn w okolicy lędźwiowej, powodując rany kłute i ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu - wymienia Marek Furdzik, prokurator rejonowy w Bytomiu.

Nożownik z takim impetem zadawał ciosy, że podczas napaści ułamało mu się ostrze, którego fragement utwkił w głowie poszkodowanego. Zaatakowany mężczyzna trafił do szpitala. Musiał przejść skomplikowaną operację. Na szczęście lekarzom udało się go uratować. Jego stan jest teraz stabliny.

Chciał zamordować za brak maseczki?

Jedną z hipotez śledztwa jest, że powodem konfliktu między mężczyznami było... założenie maseczki ochronnej w sklepie.

- Są rozbieżności w zeznaniach świadków czy to pokrzywdzony podejrzanemu czy podejrzany pokrzywdzonemu zwrócił uwagę po wyjściu ze sklepu, że ten nie miał założonej maseczki - wyjaśnia Marek Furdzik. - To jeszcze będzie podlegało weryfikacji w toku śledztwa - dodaje.

Nożownikiem z Miechowic jest 47-letni Jacek R. Usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy: próbę usiłowania pozbawienia życia mężczyzny.

Kopał starszą osobę bez opamiętania

Jacek R. zanim poszedł przed sklep w pawilonie "Panorama" około godziny 12:30 zaatakował siedzącego na ławce 65-letniego mężczynę. Kopał go w głowę, powodując m.in. złamania twarzoczaszki oraz lewego łuku jarzmowego.

Napastik usłyszał dwa zarzuty, w tym zarzut usiłowania zabójstwa. Prokuratura złożyła do sądu wniosek o zastosowanie w stosunku do Jacka R. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd zastosował go niemal natychmiast. Nożownik z Miechowic będzie siedział w areszcie przez 3 miesiące.

https://www.youtube.com/watch?v=7rgOinkUhAI

Krążył w okolicy już od kliku dni

Świadkowie twierdzą, że napastnik był widziany w okolicy już od kilku dni. - Sprawiał wrażenie psychicznego - mówi krótko jeden z mieszkańców tamtejszego osiedla.

Przez swoje nieprzewidywalne zachowanie Jacek R. zostanie poddany badaniom psychiatrycznym. - Biorąc pod uwage jego irracjonalne, agresywne zachowanie, z pewnością będzie zachodziła konieczność w toku śledztwa poddania go badaniom sądowo-psychiatrycznym - wyjaśnia prokurator.

fot. KMP Bytom

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon