Polonia Bytom znalazła się w bardzo trudnym położeniu. Niektórzy rywale mają za sobą już cztery kolejki ligowe, a niebiesko-czerwoni do tej pory nie rozegrali żadnego meczu w III lidze. To ma się zmienić już w sobotę 22 sierpnia. Bytomscy piłkarze o godzinie 17 zagrają na wyjeździe z LKS-em Goczałkowice-Zdrój.
Rywal jest dobrze znany niektórym kibicom futbolu z naszego miasta. Klub, któremu na co dzień pomaga Łukasz Piszczek, wiosną wygrał baraż o awans do III ligi z Szombierkami Bytom. W nowych rozgrywkach "Goczały" udowadniają, że wyższy poziom ich nie przerasta.
Drużyna z powiatu pszczyńskiego ma za sobą trzy mecze i dwa wygrała. Najpierw było 3:0 z Piastem Żmigród, a potem 2:1 z rezerwą Zagłębia Lubin. Te drugie zwycięstwo było niespodzianką, bo "Miedziowi" przystępowali do tego starcia z kompletem punktów.
Polonia nie może lekceważyć beniaminka, bo nie brakuje tam znanych zawodników. Najbardziej doświadczeni to Łukasz Hanzel, który ma na koncie 172 mecze w Ekstraklasie oraz Piotr Ćwielong. Ten drugi przez kilka lat nawet grał w niemieckim VfL Bochum.
Forma bytomian jest zagadką. W minioną środę podopieczni Kamila Rakoczego przegrali 1:2 z Gwarkiem Tarnowskie Góry w Pucharze Polski, ale trener nie wystawił najmocniejszego składu. Nawet sporym wyzwaniem było przygotowanie zespołu po tak długiej i niezaplanowanej przerwie.
Transmisja na żywo
https://www.youtube.com/watch?v=rRfnhkG1hqk
