Bytom na kole - bytomianie pokazują, gdzie powinny powstać drogi rowerowe

Od początku sierpnia bytomianie mogą włączyć się w inicjatywę Urzędu Miasta dotyczącą organizacji ścieżek rowerowych. Przedsięwzięcie bardzo spodobało się mieszkańcom.

Byt rowery
Reklama

Inwestycja ucieszy rowerzystów

Niedawno władze miasta zakończyły proces inwentaryzacji istniejących już dróg rowerowych. Miejski Zarząd Dróg i Mostów rozpoczął działania nad zagospodarowaniem i modernizacją tej infrastruktury. Można to zrobić szybko i przy niedużych nakładach pieniężnych, ale potrzebna jest pomoc mieszkańców. Zwłaszcza tych, którzy kochają transport rowerowy.

Reklama

Urząd Miasta zaprosił wszystkich bytomian do włączenia się w akcję „Bytom na kole”. Uczestnicy planują i rejestrują trasy, jakie przejeżdżają na rowerze. Do tego celu można wykorzystać aplikację Endomondo, Strava czy Garmin Connect lub po prostu moduł GPS w smartfonie. Następnie przebieg trasy należy wysłać na adres: bytomnakole@gmail.com, albo wrzucić na facebookowy profil wydarzenia. Na rowerzystów zainteresowanych przedsięwzięciem czekają małe upominki.

Na półmetku wydarzenia

Organizatorzy w dalszym ciągu czekają na zgłaszane trasy. Do inicjatywy można się włączać jeszcze prawie do końca wakacji, czyli do 30 sierpnia. Akcję promuje sam prezydent miasta.

- Przez wiele lat w Bytomiu kwestia dróg rowerowych spychana była na margines, a przecież jest to temat, który żywo interesuje nie tylko bytomian. O opinię prosimy teraz samych rowerzystów - zachęca Mariusz Wołosz. - Pokażcie nam, jakimi trasami jeździcie, a my uwzględnimy to przy planowaniu nowych ścieżek rowerowych - dodaje.

Do tej pory w „Bytom na kole” zaangażowało się 116 osób. Rowerzyści przejechali 8,7 tysięcy kilometrów. Jak podają organizatorzy akcji, mieszkańcy korzystają z rowerów zarówno w celach komunikacyjnych, jak i wypoczynkowych. Na zarejestrowanych mapach znalazły się takie cele podroży jak: rezerwat Segiet, Zalew Chechło czy Dolomity Sportowa Dolina. Oczywiście bytomianie wybierają rower zamiast samochodu także wtedy, kiedy poruszają się po samym mieście.

- Cieszy fakt, że rejestrujemy ruch w obszarze Śródmieścia - opowiada Wojciech Bryś, Naczelnik Wydziału Inżynierii Środowiska. - To też wyraźny sygnał, że przy organizacji ruchu drogowego należy bezwzględnie wziąć pod uwagę obecność rowerzystów w centrum miasta - tłumaczy.

Inwestycja nie tylko w ścieżki

Akcja ma na celu nie tylko ustalenie, które trasy zasługują na specjalne finansowanie. „Bytom na kole” przypomina także mieszkańcom, jak efektywna, przyjemna i - przede wszystkim - zdrowa jest jazda na rowerze. O tym, że ten środek transportu nie produkuje spalin, w związku z czym jest bezpieczniejszy dla naszych płuc i całego środowiska, wie chyba każdy. Ale nie wszyscy zdają sobie sprawę, że korzystanie z roweru na świeżym powietrzu cieszy nasze serce (dosłownie i w przenośni), redukuje stres, wzmacnia mięśnie, a nawet zapobiega przedwczesnemu starzeniu się i osteoporozie.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon
Reklama
Reklama