Dotacje na książki
Według badań Biblioteki Narodowej tylko 39% Polaków przeczytało w ciągu ubiegłego roku chociaż jedną książkę. To i tak więcej niż w latach ubiegłych. Pozostaje jednak pytanie, co z resztą? Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego postanowiło przeprowadzić program, który pomógłby w promowaniu czytelnictwa. Składają się na niego trzy priorytety: „Zakup nowości wydawniczych do bibliotek publicznych”, „Infrastruktura bibliotek” oraz „Rozwijanie zainteresowań uczniów poprzez promowanie i wspieranie rozwoju czytelnictwa wśród dzieci i młodzieży”.
Wszystkie te cele wiążą się z możliwością otrzymania dofinansowania na zakup nowych książek, remont placówki czy organizację ciekawego projektu. Nasza biblioteka miejska bierze udział w pierwszym segmencie Programu. Przydzielono jej 32 307 zł. Ze względu na II grupę zamożności, do której trafiła bytomska placówka, wkład własny w inwestycję nie mógł być mniejszy niż 65%.
Pomoc ze strony Miasta
27 lipca radni Bytomia przeznaczyli 60 tysięcy złotych na wsparcie biblioteki. Środki pochodzą z budżetu miasta. Wydawnicze nowości trafią nie tylko do gmachu głównego Miejskiej Biblioteki Publicznej przy pl. Jana III Sobieskiego, ale także do filii MBP. Podobne wsparcie finansowe od MKiDN otrzyma wiele placówek w Polsce.
- Celem Programu jest poprawa stanu czytelnictwa w Polsce poprzez wzmocnienie roli bibliotek publicznych, szkolnych i pedagogicznych, jako lokalnych ośrodków życia społecznego stanowiących centrum dostępu do kultury i wiedzy – opowiadają koordynatorzy Programu.
Co czytają Polacy?
Biblioteka Narodowa co roku przeprowadza badania dotyczące czytelnictwa w naszym kraju. Sprawdza, czyja twórczość jest najpopularniejsza, jak często odwiedzamy biblioteki i ile w ogóle czasu spędzamy z książką. W 2019 roku najpoczytniejszym autorem był Remigiusz Mróz. Zaraz po nim, oczywiście, Olga Tokarczuk. Zainteresowanie jej powieściami i opowiadaniami wiąże się z otrzymaną niedawno Nagrodą Nobla. Na trzecim miejscu literackiego podium stanął Stephen King, wyprzedzając tym samym Henryka Sienkiewicza. Polacy przyznali, że chętnie czytają książki, które sami kupią. Robi tak aż 41% ankietowanych. Zaledwie 27% korzysta w tym celu ze zbiorów bibliotecznych. Nic zatem dziwnego, że powstają nowe programy, które promują nie tylko samo czytelnictwo, ale także instytucję biblioteki.
fot. Miejska Biblioteka Publiczna w Bytomiu
