Kontrola zakończona zarzutami
Policjanci z drogówki zatrzymali 27-letniego mężczyznę. Mieszkaniec Bytomia kierował BMW pomimo faktu, że Prezydenta Miasta wydał decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami. Teraz grozi mu do 2 lat za kratkami.
W niedzielę, 9 sierpnia, późnym popołudniem policjanci bytomskiej drogówki przy ulicy Wrocławskiej zatrzymali do kontroli samochód BMW. W trakcie czynności okazało się, że kierowcą jest 27-letni bytomianin. Stróże prawa ustalili, że Prezydent Miasta wydał mężczyźnie decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Bytomianin za niestosowanie się do decyzji starosty teraz odpowie przed wymiarem sprawiedliwości. Za to przestępstwo grozi mu do 2 lat więzienia.
43-letni podpalacz w policyjnych rękach
Policjanci z komisariatu przy ul. Rostka zatrzymali podpalacza. 43-latek podpalił samochód osobowy. Zdarzenia miało miejsce nad ranem przy ul. Armii krajowej. Straty oszacowano na prawie 6 tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
W czwartek, 6 sierpnia, nad ranem doszło do podpalenia osobowego nissana. Stróży prawa zawiadomili mieszkańcy, którzy zauważyli pożar. Ogień został szybko ugaszony i nie zdążył się rozprzestrzenić. Na miejscu policjanci rozpoczęli ustalanie okoliczności pożaru. Właściciel auta straty oszacował na blisko 6 tysięcy złotych. W wyniku ustaleń stróże prawa uzyskali prawdopodobny rysopis podpalacza. Dzięki intensywnej pracy, mundurowi do sprawy zatrzymali 43-letniego mieszkańca Chorzowa. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi. 9 sierpnia podpalacz usłyszał zarzuty. Teraz czeka go spotkanie z prokuratorem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Wpadli z narkotykami
Bytomscy stróże prawa zatrzymali dwie osoby posiadające narkotyki. Policjanci przejęli amfetaminę i marihuanę. Mężczyźni w wieku 15 i 25 lat teraz czeka spotkanie z wymiarem sprawiedliwości. Grozi im do 3 lat więzienia.
Kryminalni z „piątki” oraz „trójki”, prowadzili działania przeciwko przestępczości narkotykowej. Wynikiem ich pracy było zatrzymanie 15- i 25-latka. Obydwoje to mieszkańcy Bytomia. Stróże prawa przejęli amfetaminę oraz marihuanę. Teraz śledczy zatrzymanym przedstawią zarzuty. Grozi im kara do 3 lat więzienia.
Skradzione Daihatsu wróciło do właściciela
Daihatsu warte 14 tysięcy złotych odzyskali kryminalni z komendy. Pojazd został skradziony rankiem 3 sierpnia z parkingu przy ulicy Sokoła. Po wykonaniu przez policjantów wszystkich niezbędnych czynności samochód wrócił do swojego właściciela.
O kradzieży samochodu policjanci zostali powiadomieni rano 3 sierpnia. Jak ustalono, Daihatsu warte 14 tysięcy złotych zniknęło z parkingu przy ulicy Sokoła. Śledczy natychmiast przystąpili do poszukiwania pojazdu. W wyniku podjętych czynności kryminalni odnaleźli skradziony samochód na ulicy Nieznanego Żołnierza w Radzionkowie. Do sprawy kryminalni zatrzymali 28-letniego mieszkańca Bytomia. Auto, po wykonaniu wszystkich niezbędnych czynności, zostało zwrócone właścicielowi. Natomiast złodziej usłyszał zarzuty. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia.
Potrącona na przejściu dla pieszych, kierowca z promilami
Nietrzeźwy kierowca to potencjalny sprawca niebezpiecznego zdarzenia na drodze. Wiedzą o tym doskonale bytomscy policjanci, którzy codziennie obsługują zdarzenia drogowe niejednokrotnie z udziałem nietrzeźwych kierujących. Kolejne takie zdarzenie miało miejsce na ul. Strzelców Bytomskich.
Do zdarzenia doszło 4 sierpnia po godzinie 20 na oznakowanym przejściu dla pieszych na ul. Strzelców Bytomskich. Ze wstępnych ustaleń policjantów drogówki wynika, że kierujący samochodem Toyota 56-letni mieszkaniec Bytomia potrącił pieszą, która znajdowała się na oznakowanym przejściu dla pieszych. Badanie trzeźwości kierowcy dało wynik pozytywny, a alkotest pokazał ponad promil alkoholu w organizmie. Szczęśliwie życiu 26-latki nie zagraża niebezpieczeństwo. Na miejscu pracowali policjanci z drogówki, a także technik kryminalistyki. Czynności w sprawie trwają, a policjanci apelują o rozwagę, rozsądek i bezwzględne przestrzeganie przepisów drogowych!
Areszt za napad na sklep
Kryminalni z bytomskiej komendy zatrzymali 30-latka, który w 2 sierpnia napadł na pracownika sklepu i skradł gotówkę. Decyzją sądu napastnik najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.
W niedzielne popołudnie do sklepu spożywczego przy ul. Witczaka przyszedł mężczyzna, który zrobił drobne zakupy. Kiedy ekspedientka otworzyła kasę, napastnik użył miotacza gazu i ze sklepowej kasetki skradł gotówkę, po czym uciekł. Policjanci z bytomskiej komendy rozpoczęli poszukiwanie sprawcy. Jeszcze tego samego dnia stróże prawa ustalili i zatrzymali 30-latka. Bytomianin usłyszał już zarzut rozboju. Decyzją sądu trafił na najbliższe miesiące do aresztu. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Uratowała swoje oszczędności
4 sierpnia na terenie Bytomia odnotowano próbę wyłudzenia pieniędzy od starszej osoby. Do 71-latki zadzwonił mężczyzna podając się za funkcjonariusza Policji. Seniorka w obawie o swoje oszczędności postępowała zgodnie z instrukcją rzekomego policjanta. W ostanie chwili zorientowała się, że to może być oszust i dzięki zdecydowanej postawie nie doszło do przestępstwa.
4 sierpnia po południu 71-letnia mieszkanka Bytomia została wystawiona przez oszustów na próbę. Przestępca zadzwonił do seniorki podając się za policjanta i poinformował ją, że jej oszczędności są zagrożone. Seniorka postępowała zgodnie z instrukcją. Jednak szybko zorientowała się, że może mieć do czynienia z oszustem i dzięki zdecydowanej postawie nie padła ofiarą przestępstwa. O całym zdarzeniu poinformowała śledczych, a ci potwierdzili, że miała do czynienia z oszustami.
Bez prawa jazdy, kolizja i ponad 1,5 promila
Ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie miał 26-latek, który 3 sierpnia spowodował kolizję drogową na ulicy Józefczaka. Nietrzeźwy kierowca najechał na elewację budynku. Mężczyzna odpowie teraz przed prokuratorem. Grozi mu kara 2 lat więzienia.
3 sierpnia krótko po północy na ulicy Józefczaka doszło do kolizji drogowej. Kierujący osobowym volkswagenem najechał na elewację budynku, porzucił pojazd i oddalił się z miejsca zdarzenia. Wezwani na miejsce policjanci drogówki szybko ustalili sprawcę kolizji. Okazał się nim 26-letni bytomianin, który był pijany. Badanie wykazało u niego ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Nie posiadał też prawa jazdy. Teraz mężczyzna odpowie przed prokuratorem. Grozi mu 2 lata więzienia.
fot. KMP Bytom