To najwęższa i najstarsza uliczka Bytomia. Doczeka się rewitalizacji?

Ta mała, niepozorna uliczka ma równie długą historię, co nasze miasto. Od wielu lat mówi się o planach rewitalizacji. Czy teraz Zaułek wreszcie zmieni się na dobre?

Byt zaulek

O uliczce biegnącej z Rynku na ówczesne przedmieścia Bytomia wspominają średniowieczne dokumenty. Dawniej nosiła prześmiewczą nazwę - Różana - gdyż unosiły się tu niezbyt przyjemne zapachy. Pierwotnie droga była wyłożona dębowymi deskami, na które natknięto się podczas prac archeologicznych w 1936 roku. Dziś jest wyłożona granitowym brukiem, który jest tam już od końca XIX wieku.

W historii najnowszej Zaułek zapisał się jako przestrzeń Festiwalu Sztuki Wysokiej organizowanego przez Galerię Stalowe Anioły. Póki zaledwie 4-metrowa uliczka nie stała się zbyt ciasna dla tego wydarzenia, odbywały się tu wystawy malarstwa, a nawet koncerty i spektakle teatru tańca. Ze względu na wyjątkowy klimat tego miejsca od ok. 20 lat mówi się o jej rewitalizacji. Swego czasu wyobrażano sobie przy niej urokliwe kawiarenki, galerie sztuki itp. Niestety dotąd nic z tego nie wyszło.

Być może Zaułek wreszcie doczeka się odnowy. Miejski Zarząd Dróg i Mostów w piątek o 16:30 organizuje spotkanie konsultacyjne w sprawie rewitalizacji uliczki. Zapraszani są nie tylko mieszkańcy okolicznych budynków, ale też każdy, kto chciałby się wypowiedzieć na temat Zaułka.

- Chcemy odnieść się do historii tego miejsca i nadać mu nowy charakter. Jednak to bytomianie zdecydują, jaka przestrzeń powinna powstać przy ul. Zaułek. Dlatego zapraszamy mieszkańców do podzielenia się swoimi pomysłami podczas spotkania konsultacyjnego – mówi Paweł Wittich, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Bytomiu.

W spotkaniu wezmą udział przedstawiciele MZDiM oraz projektant ulicy.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon