Areszt za atak na policjantów
Najbliższe 3 miesiące w areszcie spędzi 31-latek podejrzany o atak na policjantów. W trakcie środowej interwencji mężczyzna przemocą usiłował zmusić mundurowych do odstąpienia od czynności służbowych. Bytomianin usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
W środę w nocy oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o awanturze w mieszkaniu na ulicy Witosa. Przybyli na miejsce stróże prawa zastali na klatce schodowej pijanego i agresywnego 31-latka. Mężczyzna zaatakował interweniujących policjantów i siłą chciał ich zmusić do odstąpienia od czynności służbowych. W toku czynności znieważył również mundurowych używając słów wulgarnych. Napastnik został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. W czwartek usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy i uszkodzenia ciała żony. Przed sądem będzie się też tłumaczył z posiadania środków odurzających. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności
Posiadała amfetaminę i uprawiała konopie indyjskie
Kryminalni z komendy zatrzymali 62-latkę, która posiadała amfetaminę i uprawiała w mieszkaniu konopie indyjskie. Stróże prawa zabezpieczyli ponad 290 działek dilerskich metaamfetaminy, 325 działek marihuany oraz 16 krzewów konopi indyjskiej. Bytomianka usłyszała już zarzuty i została objęta policyjnym dozorem. Grozi jej teraz do 10 lat więzienia.
Stróże prawa z bytomskiej komendy prowadzili działania przeciwko przestępczości narkotykowej. Ich wynikiem było zatrzymanie Bytomianki. 62-latka w swoim mieszkaniu przy pl. Piekarskiej posiadała ponad 290 działek dilerskich metaamfetaminy, 325 działek marihuany oraz 16 krzewów konopi indyjskiej. Kobieta została przewieziona do komendy, gdzie usłyszała zarzuty. Decyzją prokuratora została objęta policyjnym dozorem. Grozi je do 10 lat więzienia.
Zareagowała kasjerka
Dzięki reakcji kasjerki sklepu oraz klienta w ręce mundurowych z jedynki wpadł złodziej sklepowy. Mężczyzna został ujęty na gorącym uczynku, gdy chciał opuścić sklep. Rabuś próbował ukraść odzież wartą prawie 600 zł. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
W miniony poniedziałek po południu kasjerka sklepu odzieżowego w galerii handlowej zauważyła, jak mężczyzna próbuje opuścić sklep, nie płacąc za towar. Przy wyjściu uruchomił się alarm, co zwróciło uwagę innych klientów. Błyskawiczna reakcja kasjerki oraz przypadkowego mężczyzny pozwoliła ująć złodzieja. Łupem 18-latka miała paść odzież warta prawie 600 zł. Następnie o zdarzeniu zostali powiadomieni mundurowi ze Stolarzowickiej. Towar odzyskano, a mieszkaniec Bytomia został zatrzymany. Trafił do komisariatu, gdzie jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty. Teraz odpowie przed sądem. Grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
fot. KMP Bytom