Samochód spadł ze skarpy. Jechali nim pijani nastolatkowie

Strach się bać jak to mogło się skończyć! Pijany 21-latek, jadąc samochodem, spadł ze skarpy i wylądował na parkingu OBI na palety z materiałami budowlanymi.

21-latek, który kierował samochodem marki Opel Astra, jadąc ulicą Chorzowską, utracił panowanie nad pojazdem i zjechał ze skarpy wprost na parking OBI, na palety gdzie składowano m.in. styropian.

- Zdarzenie miało miejsce dzisiaj rano o 3.30. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 21-latek utracił panowanie nad prowadzonym przez siebie pojazdem, zjechał z jezdni i uderzył w ogrodzenie - relacjonuje asp. sztab. Rafał Wojszczyk z Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.

Samochodem jechało trzech mężczyzn w wieku od 19-21 lat. Po przebaniu kierowcy alkomatem okazało się, że był nietrzeźwy. Miał ponad pół promila alkoholu we krwi. W wyniku zdarzenia dwóch pasażerów z ogólnymi obrażeniami ciała zostało przewiezionych do szpitala. Na szczęście ich życiu nic nie zagraża.

fot. Anna Ela Ad

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon