Areszt i policyjny dozór za pobicie
Sąd tymczasowo aresztował 4 mieszkańców Bytomia, którzy pobili dwóch mężczyzn. Jeden ze sprawców został objęty policyjnym dozorem. Napastnicy mają od 17 do 28 lat, grozi im do 8 lat więzienia.
W czwartek, 11 czerwca, bytomscy policjanci zostali powiadomieni o pobiciu dwóch młodych mężczyzn na ulicy Karpackiej. Śledczy ustalili, że 22-latek siedział w samochodzie, gdy podeszło do niego pięciu mężczyzn i zaczęło go szarpać i bić pięściami. Po chwili napastnicy odeszli. Upatrzyli sobie jednak kolejną ofiarę, tym razem 15-latka, który przebywał na szkolnym boisku. Chłopak został uderzony w twarz i przewrócony na ziemię. Po wszystkim agresorzy uciekli.
Pokrzywdzeni o zdarzeniu powiadomili policjantów, którzy natychmiast rozpoczęli poszukiwania napastników. Pierwszy ze sprawców wpadł już po kilku dniach. Okazał się nim 17-letni mieszkaniec Bytomia. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Zatrzymanie kolejnych sprawców było tylko kwestią czasu. Już następnego dnia śledczy z komisariatu IV zatrzymali 20-latka i 17-latka. Dalsze działania kryminalnych pozwoliły na zatrzymanie następnych dwóch napastników w wieku 28 i 17 lat. Wszyscy to mieszkańcy Bytomia. Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów. Decyzją sądu 4 napastników w wieku od 17 do 28 lat zostało tymczasowo aresztowanych, natomiast 17-latek trafił pod policyjny dozór. Zatrzymanym grozi do 8 lat więzienia.
Wandal rzucał butelkami
Mundurowi z Szombierek zatrzymali 51-letniego wandala. Mężczyzna z okna swojego mieszkania rzucał butelkami i uszkodził zaparkowaną skodę. Straty oszacowano na 2500 złotych. Bytomianin usłyszał już zarzut. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
We wtorek, 23 czerwca, rano policjanci z komisariatu w Szombierkach zostali wezwani na interwencję do lokatora mieszkania przy ul. Witosa. Zgłaszający poinformował mundurowych, że mężczyzna rzucając butelkami z okna swojego mieszkania, uszkodził zaparkowaną skodę. Zaalarmowani mundurowi pojechali na miejsce zdarzenia. Tam zatrzymali 51-letniego bytomianina. Policjanci ustalili, że powodem frustracji była sprzeczka małżeńska. Wandal trafił do komisariatu. Śledczy ustalili straty, które opiewają na około 2500 zł. Bytomianin usłyszał już zarzut. Teraz odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Zatrzymano pijanych rowerzystów
W ramach programu poprawy bezpieczeństwa mundurowi z bytomskiej drogówki zwiększyli kontrolę kierujących jednośladami. Tylko 23 czerwca policjanci z grupy Speed zatrzymali aż 3 pijanych rowerzystów.
Badanie alkomatem wykazało u nich od 0,6 do prawie 2 promili alkoholu w organizmie. Mężczyźni wpadli w ręce mundurowych na Placu Akademickim oraz ulicy Pułaskiego. Wszyscy kierowcy jednośladów zostali ukarani mandatami karnymi w kwocie do 500 zł. Policjanci zapewniają, że będą częstsze kontrole rowerzystów.
Zabezpieczono kolejne automaty
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą weszli do lokalu w centrum miasta i zabezpieczyli 3 automaty do gier losowych. Następnie sprawę przejęli funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej. Właścicielowi zabezpieczonych automatów może grozić wysoka grzywna albo kara do 3 lat więzienia. To już kolejne maszyny do gier losowych zatrzymane w ostatnim czasie przez bytomskich mundurowych.
Policjanci już od dłuższego czasu mieli podejrzenia, że w centrum miasta mogą działać lokale, w których bez wymaganej koncesji, udostępniane są automaty do gier losowych. Przypuszczenia potwierdziły się. We wtorek rano policjanci przystąpili do działania. Efektem ich pracy było zabezpieczenie 3 maszyn. Urządzenia zostały przekazane funkcjonariuszom KAS do dalszego postępowania. Za posiadanie nielegalnych automatów w lokalach gastronomicznych, handlowych i usługowych grożą surowe kary. Konsekwencje może ponieść nie tylko właściciel nielegalnych maszyn, ale również osoba, która wynajmuje lub wydzierżawia lokal, w którym są one umieszczone.
Czytaj dalej!
Zatrzymano amatorkę cudzej własności
Złodziejka sklepowa wpadła na gorącym uczynku w jednym z marketów w Miechowicach. 60-letnia kobieta ukradła sprzęt elektroniczny i próbowała opuścić sklep, wtedy została ujęta przez pracownika. Mieszkanka Bytomia noc spędziła w policyjnej celi. Usłyszała już zarzuty. Najbliższe 5 lat może spędzić za kratami.
60-letnia bytomianka odpowie za kradzież. Kobieta została złapana 23 czerwca podczas kradzieży przez pracowników ochrony sklepu przy ulicy Jeziorańskiego. Jej łupem padł sprzęt elektroniczny za kwotę ponad 900 zł. Złodziejka wpadła, gdy próbowała opuścić sklep. Powiadomieni policjanci zatrzymali amatorkę cudzej własności, a ta trafiła bezpośrednio do policyjnej celi. Ponadto, okazała się osobą poszukiwaną. Śledczy ze Stolarzowickiej przedstawili 60-letniej kobiecie zarzuty. Najbliższe 5 lat może spędzić za kratami.
Nietrzeźwy kierowca bez uprawnień i narkotykami
W ręce policjantów z „piątki” wpadł nietrzeźwy kierujący. Badanie alkomatem wykazało u 26-latka ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna wyjątkowo prawa jazdy nie stracił, ponieważ go nie posiadał. Ponadto, policjanci znaleźli w pojeździe narkotyki. Teraz grozi mu do 3 lat więzienia.
W poniedziałek, 22 czerwca, wieczorem policjanci z piątki zauważyli samochód, którego kierowca jechał bardzo brawurowo. Mundurowi zatrzymali auto do kontroli przy ul. Strzelców Bytomskich. Podczas czynności mundurowi wyczuli od kierowcy audi silną woń alkoholu. Potwierdziło to badanie trzeźwości. Alkomat pokazał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Okazało się, że mężczyzna nie posiadał prawa jazdy. Ponadto, przewoził w aucie amfetaminę. 26-latek został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Kryminalni przejęli ponad 240 tys. sztuk papierosów
Policjanci z Bytomia przejęli ponad 240 tys. szt. papierosów bez polskich znaków akcyzy. Mundurowi zatrzymali 42-letniego mieszkańca Bytomia, który w samochodzie przewoził kontrabandę. Czarnorynkowa wartość przejętego towaru to około 75 tys. złotych. Teraz grozi mu nie tylko wysoka grzywna, ale i do 3 lat więzienia.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą bytomskiej komendy w jednej z dzielnic miasta zatrzymali dostawczego forda. Podczas kontroli okazało się, że w samochodzie znajdowały się papierosy niewiadomego pochodzenia. W trakcie czynności śledczy przechwycili łącznie ponad 240 tysięcy szt. papierosów. Kontrabanda była pozbawiona polskich znaków skarbowych akcyzy. Czarnorynkowa wartość przejętego towaru oszacowano na około 75 tys. złotych. Stróże prawa z komendy do sprawy zatrzymali 42-letniego mieszkańca Bytomia. Mężczyzna już usłyszał zarzuty. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi mu wysoka grzywna oraz do 3 lat więzienia.
fot. KMP w Bytomiu