PKW podała dane o frekwencji na godzinę 12:00. Do tego czasu od momentu otwarcia lokali wyborczych ze swojego obywatelskiego prawa skorzystało aż 24,08% uprawnionych w całym kraju. Dla porównania w poprzednich wyborach prezydenckich o tej porze frekwencja wynosiła zaledwie 14,61%. - Jeżeli chodzi o kwestię frekwencji, to faktycznie można uznać, że jest to rekordowa w historii wyborów ostatnich, przynajmniej, ale nawet porównując lata 90-te świadczy, że ta frekwencja, jeśli będzie się tak rozwijała w kolejnych godzinach, to będzie najwyższa - powiedział Sylwester Marciniak, przewodniczący PKW podczas konferencji prasowej o godzinie 13:30.
W Bytomiu również możemy mówić o rekordowym zainteresowaniu wyborców. W 2015 roku do godziny 12:00 głosowało zaledwie 12,69% uprawionych bytomian, a tymczasem dzisiejsza frekwencja w naszym mieście wynosi już 22,52%. Na razie wydano 25 952 kart w stałych obwodach głosowania spośród wszystkich 115 225.
W całym województwie śląskim do 12:00 frekwencja wyniosła 24,07%. Najbardziej zaangażowali się w głosowanie mieszkańcy Tychów (27,60%), Gliwic (27,06%) oraz Częstochowy (27,05%). Z kolei najniższa frekwencja była w powiatach raciborskim (19,52%), lublinieckim (20,17%) i kłobuckim (20,73%).
Kolejne informacje o frekwencji mają zostać podane przez PKW o godzinie 18:30.
AKTUALIZACJA
PKW podała informacje o frekwencji na godzinę 17:00. W kraju wyniosła aż 47,89%. Przed pięcioma laty o tej porze była na poziomie 34,41%. W województwie śląskim sytuacja jest podobna - frekwencja jest wyższa o ponad 10 punktów procentowych względem poprzednich wyborów prezydenckich. Do 17:00 wyniosła 47,99%.
Frekwencja wyborcza w Bytomiu do 17:00 osiągnęła poziom 42,75% (w 2015 r. wynosiła 30,55%).
