Dwie nawałnice jednego dnia! Strażacy mieli pełne ręce roboty.

Wczoraj i dziś strażacy mają pełne ręce pracy. 18 i 19 czerwca w Bytomiu mieliśmy do czynienia z intensywnymi opadami deszczu, a strażacy musieli interweniować aż 60 razy!

Jak informuje mł. Ogniomistrz Wojciech Krawczyk, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu, zgłoszenia dotyczyły głównie lokalnych zalań i podtopień piwnic, klatek schodowych, mieszkań oraz ulic. - Podczas interwencji zabezpieczaliśmy miejsca zdarzenia, odłączaliśmy dopływ energii elektrycznej do zalanych obiektów i wypompowywaliśmy wodę z zalanych pomieszczeń – dodaje Wojciech Krawczyk. Wiele szkód wyrządziły też połamane drzewa. Jedno z nich zmiażdżyło samochód osobowy.

https://www.youtube.com/watch?v=pcgmO3bBGE0

Okazuje się, że najwięcej interwencji odnotowano w rejonie centrum miasta – głównie na ulicy Piłsudskiego, Katowickiej czy Fałata oraz w dzielnicy Miechowice. W działaniach uczestniczyło kilkudziesięciu strażaków Państwowej Straży Pożarnej oraz druhów Ochotniczych Straży Pożarnych z Górnik, Suchej Góry i Stolarzowic.

- W związku z gwałtownymi burzami oraz intensywnymi opadami deszczu, nasz zastęp GCBA 417-31, został zadysponowany alarmowo do 5-ciu zdarzeń: ul. Żeromskiego - zalana piwnica, ul. Katowicka - zalana piwnica, ul. Lazarówka - zalane piwnice oraz podwórka, ul. Witczaka - drzewo uderzone przez piorun, ul. Składowa - zalane mieszkania i podwórka – informują strażacy z OSP Sucha Góra. Dodają też, że: - Prowadząc działania przy ul. Składowej, strażacy wraz z mieszkańcami rozkładali wały przeciwpowodziowe z worków z piaskiem po uprzednim ich przygotowaniu. Łącznie zostało ułożonych 50 worków po około 40 kg.

Ze skutkami ulewnych deszczów mieszkańcom naszego miasta pomagają także strażacy z OSP w Górnikach.

fot. Bytom998

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon