- Swoją wizytę z mieszkańcami Śląska rozpoczynam od wizyty w Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego, miejscu, które dla całej społeczności Górnego Śląska ma duże znaczenie. To tutaj na co dzień pracują i dyżurują ci, którzy niosą pomoc – mówił prezydent Andrzej Duda.
Podziękował ratownikom za ciężką pracę i zwrócił uwagę na przemiany, jakie zaszły w województwie w minionym czasie. - Ludzie zaczynają patrzeć dziś na Śląsk inaczej. Dziś Śląsk staje się symbolem rozwijającej się polskiej kultury, symbolem odbywających się tu wielkich, międzynarodowych wydarzeń jak choćby COP24, czy symbolem eksplodującej ambicją nowoczesnej gospodarki. Trudno się zatem dziwić, ze Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna została uznana przez tygodnik „Financial Times” w 12019 drugą co do atrakcyjności, specjalną strefą gospodarczą na świecie. Zaraz po tej, która jest w Dubaju – dodał prezydent.
Wizyta prezydenta Dudy przebiegła szybko, a odbyła się na placu przed gmachem CSRG. Dlaczego odwiedził ratowników górniczych? - Otrzymaliśmy informację, że pan prezydent Andrzej Duda właśnie dzisiaj odwiedzi Śląsk, a pierwszym punktem na liście jego podróży znalazła się CSRG. Ma to swoje uzasadnienie, ponieważ gościliśmy dziś prezydenta po raz pierwszy, a prezydent żywo interesował się tym jak funkcjonuje CSRG i czym dysponuje. Dziś była okazja do tego, żeby sam mógł się o tym przekonać. Przyglądał się m.in. przewoźnym wyciągom ratowniczym. Przypomnę, że dysponują one linami, które mogą zejść na głębokość aż do 1300 metrów. Prezydent zobaczył też nasze kapsuły, z których korzystają ratownicy górniczy i wóz bojowy – mówi Robert Wnorowski, rzecznik prasowy Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu.
Dzisiejsza pogoda nie sprzyjała organizacji wydarzeń plenerowych, ale pomimo deszczu, przemówienie prezydenta Dudy miało miejsce na placu przed budynkiem CSRG. Przesądziły względy bezpieczeństwa. – Reżim sanitarny, który u nas obowiązuje również przełożyliśmy na dzisiejszą wizytę – mówił rzecznik CSRG. – Cała wizyta odbyła się na wolnym powietrzu z tej racji, że budynek, w którym stacjonują ratownicy górniczy jest całkowicie odizolowany i nie ma tam prawa wstępu żadna osoba postronna. Ratowników podzielono na trzy zespoły dyżurujące, które nie mają ze sobą styczności. Jeżeli chodzi o sam budynek, wszelkie środki ostrożności są zapewnione. Dodatkowo, prowadzimy oznowanie pomieszczeń – dodał rzecznik prasowy CSRG.
Drugim punktem na trasie prezydenta była nowa strażnica PSP przy ul. Łużyckiej 21. Prezydent Duda dokonał jej oficjalnego otwarcia. Podczas uroczystości poświęcono nową siedzibę PSP oraz wręczono promesy na zakup 37 nowych samochodów ratowniczo-gaśniczych dla jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych województwa śląskiego. Promesę otrzymali także strażacy z OSP w Suchej Górze. Wiadomo już zatem, że strażacy ochotnicy w końcu otrzymają długo wyczekiwany wóz bojowy.
Wśród gości uroczystego otwarcia strażnicy znaleźli się m.in.: Lidia Burzyńska, Barbara Dziuk, Wojciech Szarama, a także wojewoda śląski Jarosław Wieczorek oraz marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski i prezes WFOŚiGW Tomasz Bednarek. Zapomniano jednak o gospodarzu miasta, bowiem wśród gości zabrakło prezydenta Bytomia Mariusza Wołosza..
- Niemal rok temu, 13 listopada 2018 roku wkopany został tu kamień węgielny. Ten symboliczny moment przyniósł nadzieję bytomskim strażakom, że wreszcie, po ponad 100 latach, zyskają nową siedzibę. Wszystko to stało się możliwe dzięki ustawie modernizacyjnej na lata 2017-2020, która dała strażakom woj. Śląskiego blisko 67 mln zł – mówił nadbrygadier Jacek Kleszczewski, śląski komendant wojewódzki PSP. Dodał też, że umożliwiło to długo oczekiwane podwyżki uposażeń, uzupełnienie sprzętu i dwie inwestycje budowlane, w tym bytomską komendę.
Przypomnijmy, że obiekt uzyskał pozwolenie na użytkowanie 15 marca, a strażacy przenieśli się do nowej siedziby 20 maja.