Przypomnijmy, że akcja masowego pobierania wymazów rozpoczęła się w czwartek, 7 maja. Kolejna tura rusza jutro. Od piątku do niedzieli zostanie pobranych aż 13,5 tysiąca wymazów, z czego 7 tysięcy od górników zatrudnionych w trzech kopalniach Polskiej Grupy Górniczej, 1800 od górników z KWK Bobrek i 1400 w KWK Pniówek.
– Badani będą ci pracownicy, którym wyszły wyniki ujemne podczas pierwszego etapu. Musimy mieć pewność, iż ci górnicy zdrowi będą mogli wrócić do pracy – podkreśla wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
Testy odbywają się w formie drive-thru, a pracownicy zakładów będą musieli podjechać do punktów pobierania wymazów swoimi samochodami. Górnicy z KWK Bobrek przebadają się od godz. 9.00 do 19.00 w punkcie znajdującym się przy kopalni, przy ul. Konstytucji 76 w Bytomiu.
Ustalono także harmonogram badań, a grafik opublikowana na stronie internetowej Węglokoksu. Ci górnicy, którzy byli badani 7 i 8 maja, powinni stawić się na kolejnym badaniu w piątek, 15 maja. Z kolei osoby testowane 9 maja zostaną poddane kolejnemu badaniu w sobotę, 16 maja. Ci, którym wymaz pobrano w niedzielę, 10 maja, powinni wziąć udział w badaniu 17 maja, a osoby przebadane 12 maja ponowny wymaz czeka 19 maja.
Do tej pory Węglokoks otrzymał wyniki około 1600 testów przeprowadzonych wśród załogi. Koronawirusa potwierdzono u około 270 osób. Wcześniej COVID-19 wykryto u 89 osób, w sumie zdiagnozowano zatem 359 zakażeń wśród pracowników KWK Bobrek.
Kopalnia KWK Bobrek wstrzymała wydobycie z początkiem tego tygodnia. Prawdopodobnie częściowe wznowienie pracy może nastąpić w poniedziałek, 18 maja. Stanie się tak jednak dopiero po kompleksowym przebadaniu załogi. Do pracy będą mogli wrócić jedynie ci górnicy, którzy po raz drugi otrzymają negatywny wynik badania.
fot. pixabay.com