Od 4 maja można legalnie korzystać z większości obiektów, które są na otwartej przestrzeni. To dobra wiadomość dla piłkarzy, którzy w ostatnich tygodniach nie mogli wchodzić na boiska piłkarskie. W Polonii Bytom jednak zdecydowano, że na razie nie będą organizowane zajęcia dla młodych członków akademii.
Inaczej jednak jest z seniorami, którzy uczestniczą w rozgrywkach III ligi. Jak informuje portal olimpijska2.pl, podopieczni Kamila Rakoczego rozpoczęli treningi. Oczywiście zgodnie z zasadami, które niedawno opracowało Ministerstwo Sportu i Turystyki.
To oznacza, że niebiesko-czerwoni ćwiczą w grupach 6-osobowych pod okiem trenera. Wprawdzie rodzi to wiele ograniczeń, ale na razie nikt nie narzeka, bo jeszcze niedawno dozwolone były wyłącznie zajęcia indywidualne.
Wszyscy w klubie jednak zastanawiają się, co dalej. Do dzisiaj nie ma decyzji w sprawie rozgrywek od III ligi w dół. W czwartek władze wojewódzkich związków mają wypracować ostateczną decyzję. Zbigniew Boniek jednak już zdradził, że trzeba się nastawić na zakończenie sezonu.
- Mówiąc wprost: nie ma podstaw, by wznawiać rozgrywki w niższych klasach rozgrywkowych, nawet gdyby kluby chciały grać. Decyzja zapadnie w następnym tygodniu. Rozumiem, że może i wszyscy by chcieli, ale skoro nie ma warunków, to bez sensu jest porywać się z motyką na słońce. (...) Na dziś tego problemu w ogóle nie ma, bo na niższym szczeblu nie przywrócono pozwolenia na granie w piłkę. To decyzja rządu - mówi prezes PZPN w "Przeglądzie Sportowym".
Wygląda więc na to, że jedyną niewiadomą jest sposób zakończenia sezonu. Opcji jest wiele. Pierwsza to uznanie obecnych wyników i przyznanie awansów, ale bez spadków. Druga to uznanie awansów i spadków. Możliwy jest także trzeci scenariusz, czyli anulowanie wszystkich wyników.