W nocy z 4 na 5 maja pomiędzy godziną 2 a 3 rano na ulicy Małachowskiego w Szombierkach doszło do pożaru sportowego samochodu, który znajdował się na parkingu przed jednym z tutejszych wieżowców.
Jak do tego doszło? Podpalenie czy może samozapłon? Tego jeszcze nie wiadomo. – Auto spłonęło w nocy, ale na chwilę obecną nie znamy jeszcze przyczyn pożaru – informuje podkom. Anna Lenkiewicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu. Okazuje się, że uszkodzeniu uległy także dwa samochody zaparkowane tuż obok feralnego pojazdu. Wyjaśnianie przyczyn pożaru trwa.