Dym z papierosa vs aerozol z podgrzewacza

„Ludzie palą dla nikotyny, ale umierają od substancji smolistych zawartych w dymie tytoniowym" – te słowa prof. Michaela Russella, eksperta od leczenia uzależnień, potwierdza także profesor Andrzej Sobczak, od lat zajmujący się analizą wpływu dymu tytoniowego na organizm człowieka. Dziś to już pewne: dostępne od lat na rynku e-papierosy oraz podgrzewacze tytoniu stanowią mniej szkodliwą alternatywę dla tradycyjnych papierosów.

Byt iqos bytom

Nowoczesna technologia

Na dym tytoniowy składa się ok. 4000 związków chemicznych, w tym ponad 40 substancji o działaniu rakotwórczym. Ich działanie nie jest ograniczone jedynie do palaczy, ale obejmuje także wszystkie osoby, które przebywają w pomieszczeniach, gdzie pali się papierosy (tzw. "palenie bierne").

Wkład do podgrzewaczy tytoniu IQOS przypomina papieros konwencjonalny i podobnie jak on zawiera prawdziwy tytoń. Różnica zaś polega na tym, że tytoń ten nie ulega spalaniu w temperaturze ok. 800 stopni Celsjusza jak w zwykłym papierosie, tylko jest podgrzewany do ok. 350 st. C. W wyniku tego procesu powstaje aerozol, zawierający tyle samo nikotyny co papieros tradycyjny oraz związki lotne dające charakterystyczny aromat i smak, tak ważne dla palacza. Ponieważ w papierosie podgrzewanym nie zachodzi reakcja spalania, nie powstaje dym zawierający toksyczne substancje smoliste i trujące gazy. Zawartość amoniaku, benzo(a)pirenu, formaldehydu, tlenku węgla, benzenu, akroleiny i innych trucizn jest w nim nawet do 90% niższa niż w papierosie tradycyjnym.

Prawie jak papieros

Wpływ substancji wytwarzanych przez podgrzewacze tytoniu na żywy organizm zainteresował między innymi polskich badaczy z Pracowni Bioenergetyki i Błon Biologicznych Instytutu Biologii Doświadczalnej im. Marcelego Nenckiego PAN. Sprawdzili oni wpływ substancji powstających w wyniku spalania tradycyjnego papierosa z tymi powstającymi z systemu podgrzewania tytoniu IQOS na komórki nabłonka układu oddechowego: w obu przypadkach następowały uszkodzenia, ale by wywołać zmiany komórek, potrzeba było 20 razy więcej substancji z podgrzewaczy tytoniu niż tych pochodzących z papierosów.

Już za kilka tygodni, 20 maja w całej Unii Europejskiej obowiązywać będzie zakaz sprzedaży papierosów mentolowych. To duża zmiana, która dotknie miliony nałogowych palaczy. To właśnie dla nich E-papierosy czy podgrzewacze tytoniu, które doskonale imitują doznania towarzyszące paleniu tradycyjnych papierosów mogą stać się dobrą alternatywą. Użytkownik zaciąga się, czuje aromat tytoniu (w tym np. mentolowego), ale nie wprowadza do organizmu substancji smolistych powstających podczas spalania papierosa.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon