Mamy pierwszych ozdrowieńców w Bytomiu! Niestety zachorowało 20 kolejnych osób

Kolejny zgon z powodu koronawirusa, kilkadziesiąt nowych zakażeń, ale są i ozdrowieńcy. Walka z SARS-CoV-2 trwa.

Byt namiot przed szpitalem

W czwartek, 16 kwietnia, obecność koronawirusa wykryto w próbkach pobranych od 20 mieszkańców Bytomia, spośród których najstarszy ma 97 lat, najmłodszy 78. Natomiast w piątkowy poranek, 17 kwietnia, Śląski Urząd Wojewódzki podał, że SARS-CoV-2 zakażonych jest kolejnych 41 bytomian.

Jak wskazują dane, w Bytomiu 109 osób poddanych jest kwarantannie z nałożoną decyzją administracyjną, 22 osoby podlegają hospitalizacji z powodu podejrzenia zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, a 192 osoby pozostają pod nadzorem epidemiologicznym. Jak podkreśla rzecznik prasowy Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach, łącznie mamy już 1203 przypadki zakażenia w województwie śląskim.

Zmarła kolejna osoba zakażona koronawirusem, ale są i ozdrowieńcy

Niestety, 16 kwietnia w tyskim szpitalu zmarł kolejny mieszkaniec naszego miasta. To 87-letni mężczyzna, u którego potwierdzono zakażenie koronawirusem.

Na froncie walki z koronawirusem są i dobre informacje, bowiem w Bytomiu mamy ozdrowieńców. Dwie osoby pokonały groźnego wirusa i opuściły oddział obserwacyjno-zakaźny Szpitala Specjalistycznego nr 1 w Bytomiu. Jedna z nich to przedstawiciel personelu medycznego. Jak wyjaśnia Tomasz Sanecki z biura prasowego bytomskiego magistratu, pierwszy z ozdrowieńców to 51-letni mężczyzna, który został przewieziony do Szpitala Specjalistycznego nr 1 w Bytomiu z ciężkim przebiegiem infekcji. W lecznicy spędził trzy tygodnie. Z kolei drugą osobą, która pokonała koronawirusa jest 55-letnia kobieta. Z uwagi na łagodniejszy przebieg choroby jej leczenie trwało dwa tygodnie. Oboje opuścili szpital na początku tego tygodnia.

Ostatnie przeprowadzone testy wykazały w ich przypadku wynik negatywny, jednakże nie oznacza to, że nie zostaną ponownie przebadani. Takiej ewentualności nie wyklucza Jerzy Jaroszewicz, ordynator Oddziału Obserwacyjno-Zakaźnego i Hepatologii Szpitala Specjalistycznego nr 1 w Bytomiu. Co istotne, to kolejne badanie mogłoby zostać wykonane w kierunku uodpornienia się na koronawirusa.

Terapia osoczem

To istotne, ponieważ osocze pobrane od ozdrowieńców może pomóc osobom z ciężką postacią choroby COVID-19. Ci, którzy pokonali koronawirusa i mają przeciwciała, mogą zgłaszać się do stacji krwiodawstwa w celu oddania krwi. Warto przypomnieć, że terapia osoczem była stosowana już wcześniej, m.in. u pacjentów zakażonych wirusem EBOLA, SARS CoV czy wirusem grypy A (H1N1), a także wirusem „ptasiej” grypy A (H5 N1).

Kolejni pacjenci czekają na wyniki

W bytomskiej lecznicy tej obecnie przebywa pięciu pacjentów z wynikiem dodatnim i siedmiu z podejrzeniem zakażenia. Tymczasem trzy osoby czekają na powtórny negatywny wynik testu – gdy ten się potwierdzi i one opuszczą szpital. Sytuacja wyklaruje się w ciągu kilku najbliższych dni.

fot. pixabay.com

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon