2500 zł mandatu dla pijanego rowerzysty w Bytomiu. Policjanci nie mieli litości dla 63-latka

Jak widać jeszcze nie wszyscy przyswoili wiedzę o nowym wykazie mandatów, jaki obowiązuje od 1 stycznia 2022 r. Zapisano w nim m.in. surowe kary pieniężne dla tych rowerzystów, którzy wsiadają na dwa kółka po spożyciu alkoholu. Przekonał się o tym na własnej skórze mężczyzna w Bytomiu.

Śląska Policja
Mandat dla pijanego rowerzysty

W niedzielę 30 stycznia 2022 r. policjanci z bytomskiej drogówki zatrzymali do kontroli na ulicy świętej Elżbiety, w dzielnicy Karb, 63-letniego rowerzystę. Nie bez przyczyny - styl jazdy rowerzysty pozostawiał wiele do życzenia. Okazało się, że intuicja nie zawiodła policjantów.

Pijany kierował rowerem w Bytomiu

Przeprowadzone u mężczyzny badanie alkomatem wykazało, że ma on w organizmie aż promil alkoholu. Policjanci nie mieli dla niego litości. Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym w wysokości 2,5 tysiąca złotych.

To nie wynik złośliwości policjantów, tylko oficjalnie usankcjonowana przez nowy taryfikator mandatów kara za to wykroczenie.

Surowe kary od 1 stycznia 2022 r.

Od 1 stycznia 2022 roku za kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym niż mechaniczny, czyli na przykład rowerem (ale też np. hulajnogą), po użyciu alkoholu, czyli między 0,2 a 0,5 promila, grozi mandat karny w wysokości 1000 złotych. Kara jest poważniejsza, gdy kierujący znajduje się w stanie nietrzeźwości, czyli ma powyżej 0,5 promila, wówczas mandat wynosi 2500 złotych. I taka właśnie kara należała się mieszkańcowi Bytomia.

- Przestrzegamy przed wsiadaniem na rower po alkoholu. Pamiętajmy, że pijani rowerzyści stanowią poważne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego i często są sprawcami poważnych zdarzeń drogowych - mówią bytomscy policjanci.

Czytaj też:


Subskrybuj bytomski.pl

google news icon