44-latek pobił ze skutkiem śmiertelnym
Bytomscy policjanci zatrzymali 44-latka podejrzanego o pobicie ze skutkiem śmiertelnym 41-letniego mieszkańca Bytomia. Zebrany przez policjantów i prokuratora materiał dowodowy, pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutów. Decyzją sądu bytomianin trafił do aresztu. Teraz grozi mu nawet dożywotnie więzienie.
W styczniu tego roku szpital powiadomił prokuraturę, że pacjent, który został przewieziony przez zespół pogotowia ratunkowego z interwencji domowej, zmarł. Prokurator natychmiast wszczął śledztwo, a do akcji wkroczyli stróże prawa. Mundurowi ustalili, że 8 stycznia w jednym z bytomskich mieszkań odbywała się libacja alkoholowa, podczas której doszło do bójki pomiędzy dwoma mężczyznami. Obrażenia jednego z nich były tak poważne, że po przewiezieniu do szpitala, pomimo wysiłku lekarzy, 41-latek zmarł.
Policjanci przyjęli kilka wersji śledczych, które na bieżąco analizowali i weryfikowali. Rozpoczęli poszukiwania napastnika. Wkrótce ustalili, kto może być sprawcą tego ciężkiego pobicia. Do sprawy zatrzymali 44-letniego mieszkańca Bytomia. Zebrany materiał dowodowy przez policjantów oraz prokuratora pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w następstwie czego nastąpiła śmierć mężczyzny. Decyzją sądu bytomianin trafił do aresztu. Teraz grozi mu nawet dożywotnie więzienie.
Trwają poszukiwania kierowcy, który uszkodził zaparkowany samochód i uciekł
Częstochowska policja prosi o kontakt osoby, które były świadkami lub mają jakiekolwiek informacje w sprawie zdarzenia drogowego, jakie miało miejsce 22 lutego br. w Bytomiu na ul. Suchogórskiej.
Komisariat Policji II w Częstochowie prowadzi czynności wyjaśniające w sprawie zdarzenia drogowego, jakie miało miejsce 22 lutego br. w Bytomiu na ul. Suchogórskiej. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że na terenie parkingu przy kościele nieustalony kierujący najechał na zaparkowany samochód Skoda, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Świadkowie lub osoby mogące pomóc w ustaleniu okoliczności zdarzenia drogowego, proszone są o kontakt osobisty bądź telefoniczny z Zespołem ds. Wykroczeń Komisariatu II Policji w Częstochowie ul. Bór 14 pokój 104, tel. 34 3691168
Policja poszukuje świadków
Policjanci z Wydziału Wykroczeń bytomskiej komendy prowadzą czynności wyjaśniające ws. kradzieży jakie miały miejsce w Bytomiu, gdzie sprawcy uciekli:
- -21 czerwca 2019 r. przy ul. Modrzewskiego nieustalony sprawca zniszczył wiatę przystankową
- 11 lutego br. przy ul. Smółki kobieta w wieku ok 35 lat z mieszkania wykorzystując nieuwagę lokatorki skradła gotówkę
- 17 lutego br. przy ul. Witczaka a Krakowska nieznany mężczyzna skradł torebkę
- 18 lutego br. przy ul. Plac Kościuszki w sklepie nieustalona kobieta skradła odzież
- 5 marca br. przy ul. Plac Kościuszki w sklepie RTV dwóch mężczyzn skradło art. elektroniczne
- 7 marca br. przy ul. Wrocławskiej nieznany sprawca zniszczył szybę czołową pojazdu Citroen
- 14/15 marca br. przy ul. Witczaka z pojazdu Skoda nieznany sprawca skradł tablicę rejestracyjną
- 18 marca br. przy ul. Worpie nieznany sprawca zasłonił znak drogowy B18
oraz kolizji, gdzie sprawcy odjechali z miejsca zdarzenia: - 10/12 lutego br. przy ul. Mazurskiej nieustalony kierujący nieustalonym pojazdem najechał na zaparkowany pojazd Opel
- 11 lutego br. przy ul. Głowackiego nieustalony kierujący nieustalonym pojazdem najechał na zaparkowany pojazd Opel
- 2 marca br. przy ul. Jainty nieustalony kierujący nieustalonym pojazdem najechał na zaparkowany pojazd Fiat
- 7/8 marca br. przy ul. Dąbrowskiego nieustalony kierujący nieustalonym pojazdem najechał na zaparkowany pojazd Seat
- 17 marca br. przy ul. Pomorskiej nieustalony kierujący nieustalonym pojazdem najechał na zaparkowany pojazd Opel
Świadków zdarzenia lub osoby mające wiedzą o sprawcy prosimy o kontakt z Wydziałem Wykroczeń Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu przy ul. Powstańców Warszawskich 74, osobiście lub telefonicznie tel. 323888255, 323888240. Ewentualnie z każdą jednostką Policji osobiście lub telefonicznie pod numerem 997, 112.
Czytaj dalej!
Złodziej w policyjnych rękach
Kryminalni z Chrzanowskiego zatrzymali sprawcę kradzieży kosmetyków. 41-latek w jednym z marketów w centrum miasta skradł kosmetyki za ponad 1400 zł. Do kradzieży doszło na początku roku. Złodziej wczoraj usłyszał zarzuty. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
W ręce kryminalnych z „dwójki” wpadł 41-letni mieszkaniec Bytomia. Mężczyzna w drogerii w jednym ze sklepów wielkopowierzchniowych skradł kosmetyki. Do kradzieży doszło na początku roku. Straty oszacowano na ponad 1400 zł. Śledczy zapoznali się z zapisem kamer monitoringu i ustalili rysopis sprawcy. Rozpoczęły się jego poszukiwania. Zatrzymanie było tylko kwestią czasu. Wczoraj rano kryminalni zatrzymali rabusia. Mężczyzna złożył wyjaśnienia, w których przyznał się do kradzieży. Teraz stanie przed sądem. Grozi mu do 5 lat za kratami.
Narkotyki nie trafią na ulicę
Kara 10 lat więzienia grozi dwoje mieszkańców Bytomia – 24-letnią kobietę oraz 29-letniego mężczyznę, którzy w swoim mieszkaniu posiadali narkotyki. Kryminalni z "dwójki" przejęli 109 gramów amfetaminy, 25 gramów marihuany oraz tabletki ecstasy. Decyzją prokuratora oboje zatrzymani zostali objęci policyjnym dozorem. Teraz odpowiedzą przed sądem.
Kryminalni z komisariatu II w Bytomiu, prowadząc działania przeciwko przestępczości narkotykowej, zatrzymali w czwartek, 19 marca, 24-letnią kobietę oraz 29-letniego mężczyznę. Para została zatrzymana w mieszkaniu, gdzie ukrywali narkotyki. Stróże prawa przejęli 109 gramów amfetaminy, 25 gramów marihuany oraz tabletki ecstasy. Oboje zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. W piątek śledczy przedstawili im zarzuty. Decyzją prokuratora zostali objęci policyjnym dozorem. Grozi im kara do 10 lat więzienia.
Policjanci i celnicy zabezpieczyli nielegalne automaty
Bytomscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą, wspólnie z funkcjonariuszami śląskiej KAS podjęli kolejne działania wymierzone w nielegalny hazard. Przeprowadzona w piątek, 20 marca, akcja zakończyła się przejęciem 5 maszyn oraz gotówki. Za naruszenie przepisów ustawy karno-skarbowej, właścicielowi zabezpieczonych automatów grożą 3 lata więzienia i wysoka grzywna.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej uzyskali informację, że w jednym z lokali w centrum miasta udostępniane są automaty do gier hazardowych bez wymaganej koncesji. Wspólnie z funkcjonariuszami śląskiej KAS wkroczyli do punktu, w którym podejrzewali, że znajdują się nielegalne maszyny. Przypuszczenia potwierdziły się. Stróże prawa znaleźli wewnątrz 5 urządzeń. Zgodnie z ustawą o grach hazardowych na prowadzenie gier na tego typu maszynach wymagana jest koncesja, której nie posiadał właściciel. Urządzenia trafiły do magazynu śląskiej Służby Celno-Skarbowej. Ponadto, do sprawy mundurowi zabezpieczyli gotówkę. Teraz śledczy ustalają, jakie straty poniósł Skarb Państwa w związku z nielegalną działalnością salonu gier.
Warto przypomnieć, że z dniem 1 kwietnia 2017 roku weszły przepisy znowelizowanej ustawy o grach hazardowych. Za posiadanie nielegalnych automatów grożą surowe kary pieniężne tj. 100 tys. zł od jednego automatu. Takiej karze podlega zarówno urządzający nielegalne gry hazardowe, jak i właściciel lokalu, w którym taki proceder się odbywa. Dodatkowo za urządzanie gier hazardowych wbrew przepisom ustawy lub warunkom koncesji, lub zezwolenia grozi odpowiedzialność karna – wysoka kara grzywny, kara pozbawienia wolności do lat 3, albo obie kary łącznie.
fot. KMP w Bytomiu
