ZTM i Koleje Śląskie wdrażają działania prewencyjne w związku z koronawirusem

Koleje Śląskie i Zarząd Transportu Metropolitalnego zapowiedzieli wzmożone czyszczenie i dezynfekcję autobusów, tramwajów, trolejbusów i pociągów. Podjęto liczne działania prewencyjne, które mają chronić podóżnych przed zarażeniem się koronawirusem. Co się zmieniło?

Byt koleje slaskie myja pociagi

- W związku z potencjalnym ryzykiem wystąpienia zarażenia koronawirusem przypominamy wszystkim podróżnym, by zwracali uwagę na stan zdrowia swój i współpasażerów oraz zachowywali wszystkie niezbędne środki bezpieczeństwa – mówi Magdalena Iwańska, rzecznik prasowy spółki Koleje Śląskie. Dodaje też, że wprowadzono już m.in. wzmożone działania w zakresie czyszczenia i dezynfekcji pojazdów, a pracownicy spółki zostali poinstruowani na jakie zewnętrzne objawy chorobowe u podróżnych zwracać uwagę, by w razie potrzeby zadbać o bezpieczeństwo pasażerów i powiadomić odpowiednie służby.

- Łącznie nad czystością naszych pociągów czuwają 63 osoby. Wnętrza pojazdu są czyszczone zarówno z użyciem detergentów jak i pary – oba te czynniki skutecznie zwalczają Koronawirusa. Dezynfekowane są wszelkie elementy, które mają kontakt z dużą liczbą osób – jak np. uchwyty czy wnętrza toalet – precyzuje Magdalena Iwańska. W pociągach Kolei Śląskich pojawiły się także informacje na temat Koronawirusa. W broszurach opisano objawy i sposoby na unikanie zakażenia oraz zamieszczono pomocne telefony kontaktowe.

Działania prewencyjne podjął także Zarząd Transportu Metropolitalnego

Automatyczne otwieranie wszystkich drzwi, dokładne mycie pojazdów komunikacji miejskiej i kontrole czystości – to tylko niektóre działania podjęte przez Zarząd Transportu Metropolitalnego w związku z zagrożeniem wywołanym pojawieniem się koronawirusa.

W piątek, 6 marca, Zarząd Transportu Metropolitalnego poinformował, że włączył się w akcję informacyjną dotyczącą koronawirusa oraz we współpracy z operatorami podjął działania zapobiegające zakażeniu. Na czym będą polegały? - Organizator transportu zwrócił się z oficjalnym pismem do przewoźników, aby dezynfekcje przeprowadzać ze szczególną dokładnością, a wyjątkową uwagę zwrócić m.in. na poręcze, uchwyty i kasowniki – czytamy w komunikacie wydanym przez zarząd Transportu Metropolitalnego.

Do tej pory ZTM wprowadził już szereg działań mających minimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się i zarażenia się koronawirusem. Wdrożono m.in. mycie pojazdów prowadzane przez operatorów, wzmożono kontrolę czystości pojazdów oraz wprowadzono automatyczne otwieranie wszystkich drzwi. Co więcej, realizowana jest też akcja informacyjna – w pojazdach (autobusach, tramwajach i trolejbusach) oraz Punktach Obsługi Pasażera zawisły stosowne plakaty, a informacje publikowane są także w mediach społecznościowych.

Wielu Czytelników zwraca uwagę na pierwsze z wymienionych powyżej zadań i komentuje, że mycie pojazdów powinno odbywać się regularnie. Niestety, wiele autobusów i tramwajów nie należy do najczystszych. Na zarzut ten ZTM odpowiedział następująco: - Operatorzy zobowiązani są do stałego utrzymania pojazdów w czystości. W przypadku braku realizacji tego obowiązku na operatorów nakładane są kary umowne. ZTM zapowiedział też, że teraz czystość pojazdów będą kontrolowali przedstawiciele ZTM, a w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, nałożone zostaną kary.

Z kolei zapis o automatycznym otwieraniu drzwi zaniepokoił tych pasażerów, którzy wysiadają na przystankach na żądanie. I na to ZTM odpowiedział, pisząc: - Kierujący otwiera wszystkie drzwi z poziomu pulpitu, a nie jedynie uruchamia tzw. ciepły guzik. Działania te maja na celu ograniczenie liczby kontaktów ludzkiego ciała z elementami pojazdów, a tym samym zwiększenie bezpieczeństwa pasażerów.

fot.pixabay.com

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon