Krwiodawstwo jest oparte na zasadzie dobrowolnego i bezpłatnego oddawania krwi, a każdemu dawcy przysługuje posiłek regeneracyjny o wartości kalorycznej 4 500 kcal (tj.: 8 czekolad, 1 wafelek, 1 sok). W dniu poboru przysługuje im zwolnienie z pracy oraz zwrot kosztów dojazdu do najbliższego punku krwiodawstwa. Co więcej, otrzymają też bezpłatne wyniki badań laboratoryjnych. Choć mało kto o tym wie, mogą skorzystać także z ulgi podatkowej z tytułu darowizn przekazanych na cele krwiodawstwa, a jej wysokość uzależniona jest od ilości oddanej krwi.
Tańsze bilety na komuniakcję miejską dla honorowych krwiodawców?
Honorowi Dawcy Krwi w Polsce cieszą się mniejszymi lub większymi uprawnieniami. Wśród przywilejów znajdują się m.in. możliwość kupowania niektórych leków ze zniżkami, uprawnienia do korzystania poza kolejnością ze świadczeń opieki zdrowotnej oraz usług farmaceutycznych udzielanych w aptekach czy też zniżek w komunikacji miejskiej, w schroniskach, hotelach, sklepach i punktach usługowych zrzeszonych wokół inicjatywy „Dawcom w Darze”.
W ostatnim czasie coraz więcej gmin decyduje się na wprowadzenie dodatkowych przywilejów. Jak informuje MZK Jastrzębie, tak będzie m.in. od 1 marca w samorządach tworzących związek (Jastrzębie-Zdrój, Żory, Radlin, Pawłowice, Pszów, Rydułtowy, Mszana, Marklowice, Czerwionka-Leszczyny, Suszec) oraz w tych gminach, które podpisały z MZK stosowne porozumienia na obsługę komunikacyjną, czyli Zebrzydowice, Ornontowice, Świerklany i Orzesze. Tamtejsi honorowi krwiodawcy legitymujący się odznaką „Zasłużony dla Zdrowia Narodu” będą mogli podróżować za darmo autobusami MZK. Na podstawie wskazanej legitymacji Międzygminny Związek Komunikacyjny wystawi e-bilet uprawniający do darmowych przejazdów na okres 12 miesięcy.
A jak jest w Bytomiu?
Bytomianin Damian Wiatrowski postanowił zawalczyć o zniżki dla Honorowych Dawców Krwi. - Niektóre miasta wprowadziły liczne przywileje dla krwiodawców. W Małopolsce osoby posiadające stosowną legitymację od 1 lutego zyskały możliwość zakupu biletu miesięcznego na kolej w cenie 10 zł oraz biletów dobowych w cenie 1 zł. Mogą też bezpłatnie parkować w Krakowie, nie uiszczając opłaty w parkomatach - wylicza Damian Wiatrowski.
Czytaj dalej!
Wyjaśnia też, że bytomscy krwiodawcy chętnie skorzystaliby szczególnie z bezpłatnego parkowania. – Dobrze byłoby też wprowadzić 50-procentową zniżkę na atrakcje kulturalne i sportowe oferowane przez miasto, w tym m.in. bilet wstępu na obiekty należące do Ośrodka Sportu i Rekreacji jak basen czy siłownia czy Muzeum Górnośląskiego – dodaje pan Damian.
Podkreśla też, że wiele osób z jego otoczenia Wyszedł z inicjatywą ma na swoim koncie już 6 litrów oddanej krwi i regularnie oddają ratujący życie płyn. Jednak czują się nieco zawiedzeni tym, że miasto nie oferuje żadnych przywilejów. Czy jest szansa na zmianę?
- Jednostki kulturalne i sportowe podległe gminie Bytom nie mają w swoich regulaminach zniżek dla honorowych krwiodawców – zaznacza Małgorzata Węgiel-Wnuk, rzeczniczka prasowa bytomskiego magistratu. - Proszę pamiętać o tym, honorowi dawcy krwi mogą korzystać z szeregu uprawnień określonych przez Narodowe Centrum Krwi – dodaje.
Zniżek na atrakcje w mieście nie ma, ale mogą być?
Krwiodawcy zwrócili się o pomoc do radnego Macieja Gajosa. - Osoby, które zwróciły się do mnie z takim zapytaniem, czyli honorowi krwiodawcy mogą liczyć się na wsparcie z mojej strony. Osobiście oddaję krew. Do tej pory to już ok 4,5 litra – przyznaje radny Maciej Gajos.
Proponuje także stworzenie swoistej klasyfikacji dawców krwi i rejestru, aby ustalić ilu ich jest w Bytomiu, w jakim wieku i jak często oddają krew. Jak ocenia pomysł wprowadzenia pewnych ulg? - Osobiście jestem za takimi zniżkami. Uważam, że jest to bezcenny dar oddawać komuś bezinteresownie krew. Wielu z nas ma różne grupy krwi, czasem rzadkie, a ratowanie życia ludzkiego powinno być główną motywacją dla krwiodawców. Oczywiście zniżki na basen czy do Bytomskiego Centrum Kultury nie byłyby złe. Wymaga to jednak odpowiedniej konsultacji z prezydentem Mariuszem Wołoszem, prezesem PCK czy dyrektorem OSIR w Bytomiu, aby wypracować taki projekt dla krwiodawców. Na pewno warto wspierać tę inicjatywę. Nie można zapomnieć też o innych grupach, więc każde pochylanie się nad takim tematem powinno być dobrze zrelatywizowane – dodaje radny.