Maciej Bartków o Bytomiu: "Ładniejszego miasta nie ma na całym Śląsku"

Maciej Bartków był drugim gościem studia Bytomski.pl. Radny przedstawił swój pomysł utworzenia w Bytomiu muzeum miejskiego w zabytkowym gmachu straży pożarnej, który wkrótce opustoszeje, ponieważ strażacy przenoszą się do nowej siedziby.

Byt wywiad z maciejem bartkowem

Gospodarz studia - Maciej Poloczek - rozpoczął rozmowę z szefem bytomskiego koła Prawa i Sprawiedliwości od tematu finiszującej budowy nowej strażnicy przy ul. Łużyckiej. - Bardzo się cieszę z tej inwestycji rządowej, jaką jest budowa nowej strażnicy dla bytomskiej straży pożarnej. Musimy pamiętać o tym, że nasza jednostka jest jednostką, która ma najwięcej w całej Polsce wyjazdów do różnych akcji, zdarzeń, wydarzeń, w których musi uczestniczyć. Dotychczasowa siedziba była pozostawiająca wiele do życzenia - stwierdził Maciej Bartków. - Teraz wszystkie te problemy zostaną rozwiązane i bytomscy strażacy w końcu będą mogli pracować w godnych warunkach - podsumował radny.

W drugim kwartale tego roku po ponad stu latach remiza przy ulicy Strażackiej przestanie pełnić swoją pierwotną funkcję. Dziś nikt nie potrafi precyzyjnie odpowiedzieć na pytanie co stanie się z tym zabytkowym budynkiem. Gość studia Bytomski.pl proponuje, aby utworzyć tam muzeum miejskie. - Budynek wydaje się być wręcz stworzony do tego typu przedsięwzięcia. Jest on położony w centrum Bytomia, jest dobrze skomunikowany, można tam nawet utworzyć parking, czy wewnątrz tego obiektu, czy przed obiektem, ma swoją bogatą historię, jest ładny, estetyczny, zadbany, aczkolwiek zniszczony - przekonuje Bartków. Zdaniem radnego oczywiste jest, że w tym celu konieczne będzie przeprowadzenie gruntownego remontu, lecz w przypadku sprzedaży strażnicy istnieje zagrożenie, że popadnie ona w ruinę, jak miało to miejsce w przypadku dawnego komitetu PZPR przy ul. Żeromskiego, czy dyrekcji kolei dojazdowych przy ul. Powstańców Warszawskich.

Maciej Poloczek przyznał swojemu rozmówcy, że Bytom w przeciwieństwie do znacznie młodszych miast, jak Katowice, Siemianowice Śląskie, czy Ruda Śląska, nie posiada takiego muzeum. Zapytał natomiast czym taka placówka powinna się dokładnie zajmować. - To jest nie tylko działalność wystawiennicza, ale także edukacyjna, kulturotwórcza przede wszystkim, budująca pomiędzy przyszłymi pokoleniami bytomian, czy dla przyszłych pokoleń bytomian, pomiędzy nami a tymi, którzy będą i tymi, którzy odchodzą - wyjaśnił Maciej Bartków. Pomysłodawca muzeum stwierdził, że z pewnością każdy ma coś, co można by zaprezentować w takiej placówce, ale pokaźnymi zbiorami dysponuje też Muzeum Górnośląskie, które można by wypożyczać. - Same ekspozycje, same pomysły się dopiero tworzą. Praca koncepcyjna dopiero jest przed nami, natomiast jeśli chodzi o mnie, to ja widziałbym tam wystawę poświęconą bytomskiej opozycji. Nie tylko Solidarności, ale także Konfederacji Polski Niepodległej, wszystkim działaczom, tym osobom zapomnianym, tym, których w Bytomiu było przecież i jest do tej pory bardzo wielu, o których mało kto z nas wie. Pamiętajmy, że w naszym mieście swoją ostatnią mszę świętą za ojczyznę odprawił ksiądz Jerzy Popiełuszko - powiedział Maciej Bartków.

Radny odniósł się do słów prezydenta Mariusza Wołosza, którego zdaniem powoływanie muzeum miejskiego nie ma sensu, bo mamy w Bytomiu Muzeum Górnośląskie. - Nie możemy mówić, że będą pokazywać to samo, albowiem w Muzeum Górnośląskim nie ma żadnej stałej ekspozycji poświęconej wyłącznie i tylko Bytomiowi. Muzeum Górnośląskie jest muzeum regionalnym, czy właściwie patrząc się na skalę wydarzeń, jakie tam są organizowane, muzeum ponadregionalnym - tłumaczył Maciej Bartków. Według niego ta instytucja jest stworzona do realizacji dużych projektów i nigdy nie będzie w niej miejsca ani dostatecznie wiele pieniędzy, żeby skupić się na historii Bytomia.

W dalszej części wywiadu poruszone zostały kwestie kosztów prowadzenia muzeum Bytomia i źródeł ich finansowania, a także alternatywnej lokalizacji w ProFort Centrum lub rewitalizowanym pałacu w Miechowicach. Ponadto rozmówcy omówili również temat polityki historycznej Bytomia oraz ochrony tutejszych zabytków. Na koniec Maciej Bartków został zapytany o swoje plany wydawnicze, bowiem radny jest autorem książek historycznych i kolejne są właśnie w przygotowywaniu.

Cały wywiad można obejrzeć na naszym kanale na YouTube lub odsłuchać w formie podcastu na platformach Spotify, Google Podcasts, Apple Podcasts, Anchor, Breaker, Pocket Casts i Radio Public.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon