Pod koniec stycznia Polonia Bytom poinformowała o wielkim wyróżnieniu dla Mariusza Fornalczyka. Młody pomocnik dostał powołanie do reprezentacji Polski U-17 na zgrupowanie w La Mandze. W Hiszpanii nasza młodzieżowa kadra miała w planach turniej towarzyski z Gruzją, Norwegią i Chorwacją.
- Chcę się pokazać z jak najlepszej strony, powalczyć o miejsce - mówił w portalu laczynaspilka.pl młody polonista przed wyjazdem na obóz. Zgrupowanie właśnie się skończyło i chyba można powiedzieć, że 17-latkowi udało się zrealizować cel.
Już w pierwszym meczu z Gruzją selekcjoner Marcin Dorna wystawił bytomianina w pierwszym składzie. Biało-Czerwoni wygrali 2:0, a "Fornal" opuścił plac gry w 57. minucie.
W kolejnym starciu z Norwegią zaczął na ławce rezerwowych, ale w drugiej połowie pokazał trenerowi, że to był błąd. Wszedł w 63. minucie, a dwanaście minut później strzelił gola na 2:0 dla Polski. Do pełni szczęścia zabrakło tylko zwycięstwa, bo rywale ostatecznie doprowadzili do remisu 2:2.
https://www.youtube.com/watch?v=-xucQJEHUw0
Na koniec pozostało starcie z Chorwacją i był to najlepszy mecz Polaków w całym turnieju. Podopieczni Dorny wygrali 4:0, strzelając wszystkie gole w pierwszej połowie. Fornalczyk był aktywny i został zmieniony w 64. minucie. Potem jednak mógł świętować z kolegami pierwsze miejsce w turnieju towarzyskim.
To był tak naprawdę test generalny przed marcowym turniejem eliminacyjnym do mistrzostw Europy. 17-letni kadrowicze zagrają w grupie z Włochami, Walią oraz Czarnogórą. Na dziś wszystko wskazuje na to, że Fornalczyk otrzyma kolejne powołanie, bo pokazał się z bardzo dobrej strony.
fot. Youtube/laczynaspilka