Wspomniany pokaz, który odbędzie się 27 stycznia uświetni wydarzenie „Najtisy, czyli edukacja nostalgiczna”. Będzie to przegląd najbardziej popularnych filmów powstałych w latach 90-tych. - Nie ma chyba lepszego sposobu, żeby uczcić dwudziestopięciolecie filmu Quentina Tarantino w naszym regionie, jak „Pulp Fiction” po śląsku! – głosi komunikat opublikowany na internetowej stronie kina.
Autorem tłumaczenia na śląski jest bytomianin Grzegorz Kulik, który ma na swoim koncie już przekład „Dracha” Szczepana Twardocha, „Małego Księcia” czy „Kubusia Puchatka”. Głosy podkładać będą śląscy aktorzy: zabrzanin Dariusz Chojnacki z Teatru Śląskiego w Katowicach oraz tarnogórzanin Marcin Gaweł, znany m.in. z monodramu „Synek”.
- 27 stycznia we kinie Światowid we Katowicach bydzie szło popatrzeć na „Pulp Fiction” po ślōnsku. Przekłod bydzie mōj, a czytać na żywo bydōm aktorzi Darek Chojnacki i Morcin Gaweł. Zło wiadōmość je tako, że bilety zeszły w jedyn dziyń i na 27 stycznia niy ma już miyjsc. Dobro je tako, że Kino by chciało zrobić wiyncyj seansōw, żeby wiyncyj ludzi mogło na tyn film popatrzeć po naszymu. Dejcie pozōr i śledźcie informacyje ze Światowida – napisał w mediach społecznościowych Grzegorz Kulik.
W ramach przeglądu „Najtisy, czyli edukacja nostalgiczna” widzowie zobaczą jeszcze m.in. hit kina familijnego – „Mów mi Rockefeller” (2 lutego), któremu będą towarzyszyły warsztaty pt. „Powrót do przeszłości”. Nie zabraknie też filmu Stevena Soderbergha „Seks, kłamstwa i kasety wideo”. W finale wydarzenia, czyli 8 lutego, w Kinoteatrze Rialto zaplanowano Kresz Party, czyli klasyczną potańcówkę w klimacie lat 90. Organizatorzy zapewniają, że z głośników popłyną przeboje dyskotek i kolonii. Zobaczymy też wizualizacje rodem z Vivy Zwei.
fot. pixabay.com