Smog dusi nas od kilku dni. Dziś jest jednak nieco lepiej

Zła jakość powietrza, wysokie stężenie pyłów, normy przekroczone o kilkaset procent. Ostatnie dni nie były łaskawe dla mieszkańców Śląska. Fatalne warunki odczuli także bytomianie.

Byt ekoslupek1

Od kilku dni mamy do czynienia z dużym zanieczyszczeniem powietrza. 17 stycznia Regionalny Wydział Monitoringu Środowiska Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach powiadomił, że 16 stycznia przekroczony został poziom alarmowy (150 µg/m3) m.in. w bytomskiej stacji. - W wielu dzielnicach norma została przekroczona o ponad 600% Najgorszy stan powietrza jest w tej chwili w Łagiewnikach – podawał Bytomski Alarm Smogowy. Tak samo źle było 17 stycznia. Tego dnia na obszarze Bytomia przekroczono poziom alarmowy dla pyłu PM10 (150 µg/m3). Jak jest dziś?

Bytomski Alarm Smogowy poinformował, że dziś najgorsza sytuacja jest w Suchej Górze. - Dzisiejszy poranek w Suchej Górze nie jest dobry dla naszych płuc. Normy zostały przekroczone o 1400%. Jeśli to możliwe, nie wychodźcie z domu – czytamy w komunikacie. Z kolei na stronie Aurly czytamy: Bywało lepiej... Jakość powietrza nie jest najlepsza, zalecamy ograniczenie i rozważenie podjęcia aktywności na wolnym powietrzu. Z kolei w pobliskich Piekarach Śląskich sytuacja wygląda znacznie gorzej. - Zła jakość powietrza! Jakość powietrza możemy określić jednym słowem – FATALNIE – głosi komunikat.

Zaleca się, aby dzieci i seniorzy, ale też osoby cierpiące z powodu przewlekłych chorób serca i układu oddechowego unikali wychodzenia z domu. Osoby borykające się z chorobami serca mogą odczuwać pogorszenie się samopoczucia, ból w klatce piersiowej czy brak tchu. Z kolei w przypadku chorujących na dolegliwości związane z układem oddechowym może pojawić się kaszel, dyskomfort w klatce piersiowej czy nasilenie objawów astmy.

Zdjęcie wykonane w piątek, 17 stycznia

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon