Do zdarzenia doszło w sobotę, 28 grudnia, w jednym z bloków znajdujących się w centrum Bytomia. Jak ustaliła policja, agresywny 19-latek demolował mieszkanie. Groził też nożem swojej rodzinie. Nie wiadomo co mogło spowodować tak silny atak agresji. Czy był pod wpływem działania substancji odurzających? To wykażą dopiero badania. Domownicy postanowili zgłosić całe zajście policji.
Przybyli na miejsce mundurowi starali się przekonać mężczyznę do odłożenia niebezpiecznego narzędzia. Nie pomogły prośby, uspokajanie i próby odebrania noża. Kiedy policjanci chcieli obezwładnić 19-latka, ten zaatakował ich. Interwencję zakończyły strzały.
Mężczyzna został postrzelony w nogę i z niegroźną raną przewieziono go do szpitala. Opatrzono go, a także pobrano próbki krwi do badania na obecność alkoholu i środków odurzających. Następnie trafił do policyjnej izby zatrzymania. Tam spędzi jeszcze dzisiejszą noc, a jutro stanie przed prokuratorem.
fot. arc.