- Podjęliśmy rozmowę z aktualnym operatorem Stawików w Sosnowcu, które są dobrze funkcjonującym ośrodkiem rekreacji. Chcielibyśmy, żeby podobny ośrodek powstał na bytomskiej Brandce. Współgra to z wnioskiem mieszkańców złożonym do budżetu obywatelskiego, który uzyskał ponad 1000 głosów w tymże glosowaniu – powiedział podczas listopadowej sesji Rady Miasta wiceprezydent Michał Bieda.
Przypomnijmy, że w ramach projektu złożonego do Bytomskiego Budżetu Obywatelskiego planowano wykonać dokumentację projektową, zbudować zaplecze socjalne oraz magazyn, stworzyć pływające pomosty i sztuczną plażę. Dodatkowo, w ramach realizacji przedsięwzięcia konieczny jest zakup rowerków wodnych i kajaków, sprzętu ratowniczego, łodzi z silnikiem oraz uporządkowanie linii brzegowej. Pomysł zdobył ponad tysiąc głosów, ale nie wystarczyło to, aby został wybrany do realizacji w ramach BO. Czy uda się go wcielić w życie?
- Mieliśmy przyjemność spotkać się z panem wiceprezydentem w sprawie budowy wyciągu wraz z infrastrukturą na bytomskim zbiorniku Brandka – potwierdza Barbara Pieczonka, marketing manager Wake Zone Stawiki. Dodaje też, że podczas wspomnianego spotkanie przedstawiciele Wake Zone Stawki przedstawili swoją koncepcję na to miejsce. - Naszym zdaniem zbiornik ma duży potencjał. W regionie zainteresowanie sportami wodnymi m.in. wakeboardem jest bardzo duże. Zarówno wakeboard, wakeskate, jak i narty wodne prężnie się rozwijają. Obecnie w Polsce istnieje 11 wyciągów, a u naszych sąsiadów (Niemcy) aż 88. Jest to sport dla każdego. Najmłodszy uczestnik korzystający z wyciągu miał 4,5 roku, a najstarszy 75 lat – podkreśla Barbara Pieczonka.
Wake Zone Stawiki znajduje się w Sosnowcu przy ul. Kresowej 1. Położony jest w malowniczym miejscu, na obrzeżach Parku im. Jana Fusińskiego, czyli w zachodniej części miasta, na granicy z Katowicami. Obiekt funkcjonuje już od 6 lat. - Zaczynaliśmy od małej gastronomi i wyciągu dwusłupowego. W kolejnych latach ośrodek znacznie się rozwinął i postawiliśmy pełnowymiarowy wyciąg, dużą gastronomię i wodny tor przeszkód – wylicza Barbara Pieczonka.
Dziś ośrodek cieszy się ogromną popularnością i stanowi atrakcyjną wizytówką miasta. Odwiedzają go nie tylko okoliczni mieszkańcy, ale i goście przyjeżdzający tu z całej Polski, a nawet z zagranicy.
Czy tak samo będzie z bytomską Brandką?