Wspomniana wystawa została zatytułowana „Miejsce artystki. Efekt Matyldy w sztuce”. Tytuł nawiązuje do Matildy Gage, feministki i działaczki na rzecz abolicjonizmu, która pod koniec XIX wieku zauważyła znaczną dysproporcję między osiągnięciami kobiet a osiągnięciami mężczyzn na polu nauk ścisłych. Wynikała ona z systematycznego pomijania udziału naukowców-kobiet w pracy badawczo-naukowej i przypisywania ich osiągnięć naukowcom-mężczyznom. Zjawisko to nazwano „efektem Matyldy".
Irena Weiss, Katarzyna Kobro, Krystyna Herling-Grudzińska, Zofia Kulik i wiele innych artystek często rozpoczynało swoją karierę artystyczną w tandemie z partnerem-artystą lub nawet w jego cieniu – wyliczają pracownicy Muzeum Górnośląskiego.
Na wystawie, poza sporą liczbą eksponatów z kolekcji bytomskiego muzeum, w tym z obszaru malarstwa, rysunku i fotografii, będzie można zobaczyć obiekty wypożyczone m.in. z Muzeów Narodowych w Warszawie i Krakowie, a także z Muzeum Sztuki w Łodzi oraz Muzeum Śląskiego w Katowicach.
Wśród eksponatów znajdą się zarówno rzeźby Katarzyny Kobro i Marii Pinińskiej-Bereś oraz malarstwo Michaliny Krzyżanowskiej, jak i prace mniej znanych artystek z kolekcji Muzeum Górnośląskiego: Marii Dawskiej, Urszuli Broll czy Teresy Rudowicz. Całość dopełni niezwykła instalacja Doroty Hadrian, zatytułowana „Marzanna”, będąca efektem otwartego projektu włączającego w jego realizację lokalne mieszkanki Śląska.