To jeden z nowoczesnych ekosłupków, wyposażonych m.in. w czujniki wykrywające formaldehyd powstający podczas spalania plastiku. Ma informować mieszkańców o jakości powietrza. Słupki zamontowano już przy ratuszu, na terenie Szkoły Podstawowej nr 38 w Suchej Górze, Przedszkola Miejskiego nr 14 w Rozbarku oraz na Rynku. Niebawem kolejne ekosłupki pojawią się m. in. przy Wydziale Zdrowia ŚUM, przy Miejskiej Bibliotece Publicznej przy Pl. Sobieskiego oraz przy Żłobku Miejskim nr 1 przy ul. Łużyckiej.
- Instalowane w naszym mieście słupki oraz czujniki wykorzystują nowoczesne technologie cyfrowe i najnowsze osiągnięcia w technice sensorowej, a transfer danych dotyczący jakości powietrza odbywa się przez miejską sieć szerokopasmową - mówi Wojciech Bryś, naczelnik Wydziału Inżynierii Środowiska UM.
Jak sprawdzić stan powietrza dzięki ekosłupkom?
Można połączyć się z nimi za pomocą bluethoota i po pobieraniu bezpłatnej aplikacji AirSensor odczytać szczegółowe dane o jakości powietrza. Ekosłupek AirSensor sygnalizuje stan powietrza za pomocą koloru. Co godzinę dokonywany jest pomiar stężenia pyłów zawieszonych (PM 1, PM 2.5, PM 10), jak również innych zanieczyszczeń, takich jak: dwutlenek siarki (SO2), ozon (O3) czy formaldehyd. Wyniki analizy przedstawiane są za pomocą koloru wyświetlanego na słupku. Barwa ta zgodna jest z Polskim Indeksem Jakości Powietrza.
Dodatkowo, obecnie trwa też montaż czujników pomiarowych, które zostaną zainstalowane na dachach większości miejskich przedszkoli. Do tej pory zamontowano je już w trzynastu lokalizacjach (Przedszkola Miejskie nr: 35, 10, 43, 23, 12, 15, 16 21, 4). Wszystkie będą gotowe jeszcze przed świętami. Dzięki nim będzie można błyskawicznie sprawdzić stopień zanieczyszczenia powietrza.
- Bytomskie ekosłupki przesyłają dane pomiarowe do głównego centrum zarządzania, do którego mamy dostęp za pośrednictwem specjalnej aplikacji. Dostęp do informacji o jakości powietrza mają dyrektorzy placówek, na terenie których są czujnik. To pozwala im monitorować zawartość pyłu zawieszonego w najbliższym otoczeniu - mówi Wojciech Bryś. Odczytanie pomiarów przez nauczycieli może zdecydować czy danego dnia dzieci powinny wychodzić na zewnątrz.
