Piłka nożna: popis Szombierek w derbach 100-latków

Mecz Szombierek Bytom z Ruchem Radzionków był największym wydarzeniem minionego tygodnia. Tylko remis odnotowała Polonia Bytom, a Rozbark, choć na boisku podzielił się punktami, to oczekuje na decyzję ws. ukarania rywala walkowerem.

Polonia Bytom liczyła na komplet punktów w starciu na własnym terenie z rezerwą Zagłębia Lubin, która zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Kibice jednak zobaczyli popis nieskuteczności, czego efektem był bezbramkowy rezultat. Niebiesko-czerwoni mogą za niego dziękować swojemu bramkarzowi. W pierwszej połowie Maciej Wierzbicki obronił rzut karny.

Podopieczni Kamila Rakoczego spadli na czwarte miejsce. Przed nimi ostatni mecz w tym roku z Rekordem Bielsko-Biała. Zwycięstwo i korzystne wyniki innych meczów mogą sprawić, że bytomianie przezimują na pozycji wicelidera.

Hit odbył się w piątek na stadionie w Radzionkowie, gdzie miejscowy Ruch podejmował Szombierki Bytom. Na boisku spotkały się kluby, które w tym roku świętują 100-lecie istnienia. Było ciekawie na trybunach za sprawą efektownej oprawy, ale jeszcze więcej działo się na boisku.

Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1. Dla "Zielonych" gola strzelił Tomasz Hołoś i to on dał prowadzenie już na początku drugiej odsłony. "Cidry" jednak znowu odpowiedziały wyrównaniem, ale potem rządzili już tylko bytomianie. Po bramkach Tomasza Rybaka, Mateusza Kaisera i Karola Pstusia Szombierki wygrały 5:2.

Następnego dnia świetna informacja napłynęła z innego stadionu. Unia Kosztowy tylko zremisowała swój mecz, co oznacza, że bytomski IV-ligowiec odskoczył na trzy punkty i aż do wiosny pozostanie liderem. Tegoroczne rozgrywki już się zakończyły.

Ostatnie akcenty mieliśmy także w lidze okręgowej i klasie A. Silesia Miechowice zakończyła jesień porażką 2:3 z Concordią Knurów, choć po bramkach Wojciecha Jankowskiego i Marka Sukera długo utrzymywał się remis. Goście jednak wyszarpali komplet punktów tuż przed końcowym gwizdkiem. Klub z Dzierżonia zakończył pierwszą część sezonu na dwunastym miejscu i w przyszłym roku będzie musiał łapać punkty, by uniknąć spadku.

W klasie A doszło do wielkiej sensacji, bo Rozbark Bytom tylko zremisował 1:1 z ostatnim w tabeli Sokołem Zbrosławice, dla którego był to pierwszy punkt w sezonie. Wszystko jednak wskazuje na to, że wynik meczu zostanie zmieniony na korzyść rozbarczan. Sokół miał wystawić do gry zawodnika z innego klubu, przez co zostanie ukarany walkowerem.

Znowu z dobrej strony pokazało się Tempo Stolarzowice. Po golu Pawła Cierpioła bytomianie ograli faworyzowany LKS Żyglin 1:0. Dzięki temu Tempo na dobre wydostało się z dołu tabeli i przezimuje na dziewiątej pozycji. Rozbark jesień ukończył na czwartym miejscu, a jeżeli jeszcze otrzyma punkty z walkowera, to do drugiej pozycji dającej awans będzie tracić zaledwie trzy oczka.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon