Za nami pierwsza runda hokejowej ekstraklasy kobiet. W grupie A nie ma niespodzianki. Rozgrywki zdominowały aktualne mistrzynie Polski, czyli hokeistki Polonii Bytom. W ogóle nie przeszkadza im fakt, że z powodu budowy nowego lodowiska wszystkie mecze muszą grać na wyjazdach.
Osiem meczów, osiem zwycięstw, 24 punkty, 79 bramek strzelonych i tylko sześć straconych. To aktualny dorobek podopiecznych Andrzeja Secemskiego. Nic nie wskazuje na to, by w drugiej rundzie niebiesko-czerwone choć raz się potknęły. Cel na ten sezon jest bardzo prosty - dziewiąte mistrzostwo kraju.
Ostatnie mecze w wykonaniu naszych hokeistek przypominają treningi strzeleckie. W miniony weekend Polonia udała się na dwumecz z Kozicami Poznań. Pierwszy mecz skończył się zwycięstwem naszych zawodniczek 15:0. Następnego dnia udało się poprawić wynik i wygrać 16:0. Znowu brylował przede wszystkim duet Karolina Późniewska - Magdalena Czaplik, które łącznie strzeliły czternaście bramek.
W przyszłym tygodniu hokeistki zagrają dwa mecze z Unią Oświęcim. To będzie rozgrzewka przed najtrudniejszym wyzwaniem w postaci Stoczniowca Gdańsk, który zajmuje drugie miejsce w tabeli.
Gorzki weekend mają za sobą seniorzy, którzy przegrali oba swoje mecze. Najpierw lepszy był Stoczniowiec Gdańsk, który wygrał 5:2. Następnego dnia bytomianie przegrali z Sokołami Toruń 3:9. Polonia zajmuje siódme miejsce w tabeli i musi się mieć na baczności, bo na plecach czuje oddech rywali. Szansa na odskoczenie będzie w najbliższy weekend, bo nasi hokeiści grają z niżej notowanymi SMS-em Toruń oraz ŁKH Łódź.