Mnóstwo emocji dostarczyło sobotnie starcie Polonii Bytom z ROW-em 1964 Rybnik. Pierwsza bramka padła już w dziesiątej minucie. Po rzucie rożnym najpierw strzelał Dawid Krzemień, ale to dobitka Marcina Lachowskiego okazała się skuteczna. Sędzia jednak uznał, że było to trafienie samobójcze Szymona Jarego. Niebiesko-czerwoni cieszyli się z prowadzenia tylko dwanaście minut. Sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy, którego na gola zamienił Jan Janik.
Tuż przed przerwą bytomianie zdołali wyjść na prowadzenie po strzale sprzed pola karnego Filipa Żagla. Jak się później okazało, był to gol na wagę trzech punktów. W drugiej połowie wiele się działo, były dwie czerwone kartki (po jednej dla każdej drużyny), ale wynik już się nie zmienił. Dzięki temu Polonia wskoczyła na dziewiąte miejsce, a już w niedzielę zagra u siebie z liderem Śląskiem II Wrocław.
W mistrzowskiej formie nadal są Szombierki Bytom, które w miniony weekend miały łatwe zadanie, bo grały z ostatnią w tabeli Dramą Zbrosławice. Już po pierwszej połowie było 5:0 po hat-tricku Tomasza Rybaka i jednym golu Mateusza Kaisera oraz Romana Terbalyana. To jednak uśpiło "Zielonych", którzy po przerwie nie strzelili gola, a ostatecznie wygrali 5:2. W dodatku punkty stracił wicelider i bytomianie prowadzą w tabeli z pięcioma punktami przewagi.
W lidze okręgowej rozstrzelała się Silesia Miechowice. Tydzień temu było zwycięstwo 7:1 z KS 94 Rachowice, a teraz 8:3 z Górnikiem Bobrowniki Śląskie. Świetny mecz zaliczył grający trener Marek Suker, którzy strzelił cztery gole. Po jednym dołożyli Daniel Płaczek, Jakub Warzycha, Radosław Halupczok oraz Marcin Prymka. Silesia z dziesięcioma punktami zajmuje jedenaste miejsce.
W klasie A pierwsze zwycięstwo w tym sezonie odniosło Tempo Stolarzowice, które na wyjeździe pokonało Iskrę Lasowice 1:0. Zwycięskiego gola strzelił Michał Gołombek. Drugi raz w tym sezonie przegrał Rozbark Bytom, który na własnym terenie uległ Olimpii Boruszowice 1:2. Jedyną bramkę strzelił Krzysztof Kucharczyk. Rozbark zajmuje czwarte, a Tempo dwunaste miejsce.
Komplet zwycięstw odniosły nasze drużyny w B-klasie. Powody do świętowania mieli zawodnicy Nadziei Bytom, którzy pokonali Sokół II Orzech i zostali nowym liderem pierwszej grupy. Gole strzelali Patryk Kubacki, Artur Frąszczak, Robert Mazurkiewicz oraz Dominik Warzycha. W drugiej grupie Rodło Górniki pokonało Unię II Strzybnica 3:2, choć strata punktów była blisko, bo rywale w samej końcówce nie wykorzystali rzutu karnego. Łupem bramkowym podzielili się Mateusz Haraziński (dwa gole) i Artur Siedlarczyk. Rodło jest drugie ze stratą dwóch punktów do lidera.