- Udało nam się zaprosić Jana Michała Razpazjana, znanego w Polsce artystę plastyka, twórcę murali. Na dużej ścianie przy ul. Chorzowskiej powstanie bardzo ciekawy projekt. Z pewnością będzie zwracał uwagę, ale przede wszystkim będzie symbolem powrotu Superbohaterów do Bytomia – zdradza Mariusz Kałamaga, pomysłodawca wydarzenia.
Wspomniany artysta pochodzi z Mikołowa, a jego prace można oglądać m.in. w Katowicach, Łodzi i Ostrawie. Jest laureatem nagrody Marszałka Województwa Śląskiego dla młodych twórców za działalność artystyczną i „za osiągnięcia w dziedzinie muralu” w 2012 roku. W swoich pracach łączy motywy pochodzące ze śląskiej demonologii z formami abstrakcyjnymi czy typograficznymi. Jak będzie wyglądał bytomski mural? Dowiemy się niebawem. Mariusz Kałamaga zaznaczył jednak nieco enigmatycznie, że projekt jest intrygujący, ale odczucia mieszkańców mogą być mieszane, czyli podobnie jak w przypadku muralu szombierskiego.
Kałamaga dodał też, że w poprzednich latach podczas Międzygalaktycznego Zlotu Superbohaterów zaproszeni graficiarze malowali autobus. – Festiwal odbywał się w kwietniu, a ozdobiony w ten sposób bus był później, podczas wakacji, często wykorzystywany jako BeCeKoBus – doprecyzowała Krystyna Jankowiak – Markwica, dyrektor Bytomskiego Centrum Kultury. Pojazd ten odwiedzał różne bytomskie dzielnice, aby dzieciom i młodzieży, którzy nie wyjechali na wakacje zaoferować Letni Odjazd Warsztatowy.
Tym razem zamiast grafiki umieszczonej na autobusie, powstanie barwne malowidło przypominające o kultowej imprezie. Ozdobi ono elewację jednego z budynków znajdujących się w centrum miasta. – Udało nam się wygospodarować dużą ścianę w kamienicy znajdującej się przy ul. Chorzowskiej, przy wylocie z Bytomia – dodaje Kałamaga. Dodał też, że z uwagi na rozmiar muralu prace potrwają około tygodnia. Remont ściany i wykonanie murala finansuje sponsor, firma Kabe.
fot. mat. UM w Bytomiu