III liga to już nie są przelewki, a poziom przeciwników jest znacznie wyższy niż w IV lidze. Cały czas przekonuje się o tym Polonia Bytom, która jest beniaminkiem. Jeżeli po letnich wzmocnieniach ktoś liczył, że drużyna będzie walczyć o najwyższe lokaty, to na razie spotyka go dużo rozczarowań.
Niebiesko-czerwoni na razie zajmują dwunastą pozycję, a na koncie mają osiem punktów. Bytomianie w miniony weekend mieli mały maraton meczowy, bo we wtorek zmierzyli się z Gwarkiem Tarnowskie Góry, z którym zremisowali 1:1. W niedzielę do Bytomia przyjechała rezerwa I-ligowej Miedzi Legnica. Goście bezlitośnie wykorzystywali błędy podopiecznych Kamila Rakoczego i wygrali 4:2.
Polonia w najbliższą sobotę jedzie na mecz ze Stalą Brzeg, a potem podejmie Ruch Zdzieszowice. Obaj rywale w tabeli są wyżej od bytomskiego klubu, który musi częściej punktować, aby jak najszybciej wypracować bezpieczną przewagę nad strefą spadkową.
Znacznie lepiej spisują się Szombierki Bytom, które powoli realizują swój cel, którym jest mistrzostwo IV ligi i walka o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. "Zieloni" wskoczyli na fotel lidera, a to dzięki temu, że w sześciu meczach nie doznali choćby jednej porażki.
W sobotę rywalem była Polonia Poraj, która znajduje się w dolnych rejonach tabeli. Szombierki szybko wyszły na prowadzenie za sprawą Tomasza Rybaka. W drugiej połowie Mateusz Kaiser i Kamil Moritz podwyższyli prowadzenie. Rywale odpowiedzieli jednym golem i bytomianie wygrali na wyjeździe 3:1.
W bytomsko-zabrzańkiej lidze okręgowej na razie nie zadowala forma Silesii Miechowice. Klub z Dzierżonia po sześciu kolejkach zajmuje czternaste miejsce, mając zaledwie cztery punkty. Bytomianie tracą bardzo dużo bramek, a tym razem przed własną publicznością przegrali 1:4 z Orłem Miedary. Honorowego gola strzelił Tobiasz Pszczoliński.
W klasie A nadal z kompletem zwycięstw jest Rozbark Bytom, który w sobotę miał zmierzyć się z Unią Świerklaniec, ale mecz się nie odbył. Gorzej wiedzie się Tempu Stolarzowice, które zajmuje przedostatnie miejsce i w niedzielę zdobyło dopiero drugi punkt (0:0 z Nitronem Krupski Młyn).
W drugiej grupie klasy B po czterech kolejkach liderem jest Rodło Górniki z kompletem punktów. W niedzielę drużyna Artura Grzesika ograła rezerwę Górnika Bobrowniki Śląskie 2:0 po golach Marcina Osmańczyka oraz Tomasza Wiglusza. Z kolei w pierwszej grupie w kratkę gra Nadzieja, która tym razem prowadziła z Andaluzją Brzozowice-Kamień po golu Artura Frąszczaka, ale ostatecznie przegrała 1:2.