Miłośników przyrody czeka nie lada gratka. 13,5 tys. bylin (w tym kwiatów) ponad 8,5 tys. krzewów i około 50 drzew pojawi się w Miechowickim parku. Ponadto w planach jest odnowienie około 4 tys. m2 alejek oraz prawie 9,5 tys. m2 trawników. To jednak nie wszystko. Firma wykonująca prace ułoży system pod przyszłą infrastrukturę elektryczną. Dzięki temu przy ścieżkach w przyszłości będą mogły się pojawić latarnie albo ewentualnie mała gastronomia.
W projekcie zaplanowano również utworzenie oczka wodnego oraz ścieżki dydaktycznej. Początek dróżki biec będzie od ul. Racjonalizatorów. Wzdłuż niej znajdziemy różnego rodzaju rośliny - począwszy od cieniolubnych, czy paprociowych, po takie, które wabią swoim zapachem ptaki lub motyle.
Całkowity koszt inwestycji to ponad 1 mln 740 tys. zł. Prace w ramach projektu "Odnowa zieleni w parkach miejskich w Bytomiu" wykona firma Eurotech z Zabrza. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pod koniec października ujrzymy efekty robót. Oprócz wymienionych wcześniej prac, zaplanowano usunięcie drzew zagrażających przechodniom oraz wykonanie potrzebnych zabiegów pielęgnacyjnych zieleni. Jest to kolejny krok, aby przywrócić miejscu dawną świetność.
Ludowy, lecz nie PRL-owski
Nazwa Parku Ludowego może niektórym kojarzyć się z Polską Ludową, jednak nie ma ona żadnego związku z poprzednim ustrojem naszego kraju. Zieleniec jest częścią kompleksu pałacowego z początku XIX w. Pierwotnie należał do właścicieli miechowickiej posiadłości, zaś wstęp na jego teren mieli wyłącznie członkowie rodu oraz ich goście. Dopiero pod koniec lat 30. XX w. przekazano go gminie i udostępniono park wszystkim mieszkańcom Miechowic. To właśnie wtedy nadano mu nazwę Mechtaler Volkspark (Miechowicki Park Ludowy), która... nawiązywała do narodowego socjalizmu, czyli ideologii Adolfa Hitlera będącego wówczas kanclerzem III Rzeszy. Nazwa przetrwała II wojnę światową, została zaadaptowana przez komunistyczne władze i obowiązuje do dziś, choć oba totalitaryzmy na szczęście mamy za sobą. Może wreszcie nadeszła pora, by ją zmienić?
fot. G. Goik / UM Bytom
