19 lat temu bytomska policja otrzymała zgłoszenie o odnalezieniu zwłok kobiety w jednym z mieszkań na terenie naszego miasta. Ofiarą była 65-latka. W trakcie sekcji zwłok ustalono, że morderca ją udusił. Niestety, zebrane wówczas dowody nie pozwoliły ustalić sprawcy. Ostatecznie sprawę umorzono.
Morderca z pewnością poczuł się bezkarny, bo kolejne lata mijały, a nic nie wskazywało na to, że zostanie odnaleziony. Na szczęście w policji działa tzw. "Archiwum X". To grupa najlepszych policjantów, którzy wracają do niewyjaśnionych zabójstw sprzed lat. Dzięki nowoczesnym technologiom często udaje im się dotrzeć do sprawcy.
Tak właśnie było tym razem. Najpierw przeanalizowana akta ze śledztwa. Następnie przekazano materiał dowodowy do laboratorium. Dzięki temu udało się dotrzeć do 47-letniego mężczyzny, który mieszka niedaleko Gliwic. Zebrane materiały wskazują, że to on udusił bytomiankę w 2000 roku. Teraz grozi mu za to dożywocie.
fot. KWP Katowice