Informacje na temat tragicznego wypadku podał górniczy portal nettg.pl. Dramat rozegrał się w czwartek 27 czerwca około godziny 17.30. Na stację wjeżdżał pociąg, który chwilę później przejechał po nodze 38-letniego górnika.
Kończyna została zmiażdżona, a poszkodowanego przewieziono do szpitala. Niestety, tam lekarze musieli podjąć najtrudniejszą decyzję i wykonano amputację.
Wypadek miał miejsce na poziomie 720 w kopalni Bobrek. Obecnie eksperci wyjaśniają okoliczności tragedii.