W rundzie wiosennej nie ma mocnych na piłkarzy Polonii Bytom. W sobotę nasz IV-ligowiec podejmował Przemszę Siewierz i po razy kolejny niebiesko-czerwoni wysoko wygrali. W pierwszej połowie padły dwie bramki, które strzelili Patryk Stefański oraz Marcin Lachowski. Po zmianie stron mieliśmy powtórkę z rozrywki, bo znowu ci sami zawodnicy pokonali bramkarza, a Polonia wygrała 4:1.
https://www.youtube.com/watch?v=IDYWrE8Z_FI
Wyjątkowego smaczku nabierają derby Bytomia, które odbędą się w najbliższą niedzielę o godzinie 11. Jeżeli Polonia pokona Szombierki, to zapewni sobie mistrzostwo IV ligi na cztery kolejki przed końcem rozgrywek. "Zieloni" pewnie zrobią wszystko, aby swojemu sąsiadowi napsuć krwi.
Klub z Modrzewskiego ma jednak za sobą porażkę z Unią Dąbrowa Górnicza. Rywale już do przerwy prowadzili 2:0, a po zmianie stron bytomianom udało się jedynie strzelić gola honorowego za sprawą Karola Pstusia.
Bardzo ważne zwycięstwo odniosła Silesia Miechowice. Wyjazdowy mecz z Górnikiem Wojkowice zakończył się aż siedmioma golami. Bytomianie byli lepsi o jedną bramkę i zwyciężyli 4:3. Dwa gole strzelił Marek Szubert, a po jednym Marek Suker i Wojciech Kafka. W tabeli miechowiczanie są na dwunastej pozycji, ale do dziesiątej tracą zaledwie dwa punkty.
W klasie A o życie walczą Czarni Sucha Góra i gra pod presją dobrze na nich wpływa. W sobotę bytomianie pokonali Iskrę Lasowice 3:0 po bramkach Radosława Skupnia, Dawida Skorupskiego i Bartosza Chrysta. Strefie spadkowej uciekł Rozbark, który wygrał z Andaluzją Brzozowice-Kamień 2:1 (gole Krzysztofa Kucharczyka i Michała Bednarza). Trzy punkty dopisało także Tempo Stolarzowice, które po bramce Radosława Halupczoka wygrało z Orłem Białym Brzeziny Śląskie.
Rzadko się zdarza, aby w klasie A nasze drużyny zdobyły komplet punktów. W tabeli Czarni zajmują czternaste miejsce, Rozbark wskoczył na dziesiąte, a Tempo jest ósme.
W klasie B mieliśmy derbowe spotkanie naszych jedynych przedstawicieli. Nadzieja podejmowała Rodło Górniki i to goście cieszyli się ze zwycięstwa. Dwa gole strzelił Bartłomiej Pietras, a po jednym Adam Osmańczyk i Artur Siedlarczyk. Dzięki temu Rodło wskoczyło na trzecią pozycję, która jest premiowana awansem.