Nocą z pierwszego na drugiego maja na ulicy Rydza Śmigłego patrol Policji zauważył, że kierowca osobowego seata zachowywał się w podejrzany sposób. Policjanci postanowili przeprowadzić kontrolę i w tym celu zasygnalizowali, by zatrzymać pojazd. Mężczyzna zlekceważył znaki i zaczął uciekać. W tej sytuacji funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg.
Samochód udało się zatrzymać niedaleko, bo na ulicy Gwarków Tarnogórskich. W trakcie kontroli wyszło na jaw, że 43-letni kierowca jest nietrzeźwy. Sytuację dodatkowo pogorszył pasażer seata, który znieważył mundurowych w trakcie wykonywania przez nich czynności.
Kierujący miał niemal 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Bytomianin spędził resztę nocy w policyjnym areszcie wraz ze swoim znajomym. 43-latkowi grozi teraz 5 lat za kratkami, a 28-latek może zostać pozbawiony wolności na rok.
fot. KMP Bytom