Miasto szykuje się do rewitalizacji Śródmieścia. W planach jest odnowa niektórych budynków oraz wyburzenie kilku kamienic znajdujących się w fatalnym stanie technicznym. Inwestycję wartą ponad 20 mln przeprowadzą Bytomskie Mieszkania.
W mieście znajduje się wiele zdegradowanych obiektów. Niektóre kamienice już dawno przeznaczono do rozbiórki. Część z nich nie doczekała się profesjonalnego demontażu i zdążyła się zawalić. Teraz zostaną przeprowadzone planowane wyburzenia. Zgodnie z Gminnym Programem Rewitalizacji, obszar po wyburzeniach nie będzie już przypominał obrazów z końca II wojny światowej, ponieważ zostanie odpowiednio zagospodarowany. Powstaną zielone enklawy chwilowego wypoczynku. Lifting czeka również bytomskie podwórka. Działania te mają prowadzić do uporządkowania przestrzeni publicznej oraz przywróceniu atrakcyjności i charakteru centralnym przestrzeniom miasta.
Rewitalizację zainicjuje kompleksowa odnowa siedmiu kamienic znajdujących się przy ulicach Piłsudskiego i Kwietniewskiego. Wyremontowane zostaną klatki schodowe, dachy, a lokatorzy, którzy do tej pory korzystali z toalet mieszczących się na półpiętrach, w częściach wspólnych budynku, zyskają w końcu prywatne łazienki. To zdecydowanie podniesie nie tylko komfort życia, ale i wartość lokalu i z opóźnieniem pozwoli wkroczyć w XXI wiek... Co więcej, mieszkania zostaną wyposażone w indywidualną instalację centralnego ogrzewania.
Jednak remonty to nie wszystko. Niektóre kamienice i oficyny nie nadają się do zamieszkania, a ich stan zagraża życiu bytomian, dlatego też zostaną wyburzone. Jako pierwsze z powierzchni miasta znikną budynki, oficyny oraz zabudowania gospodarcze zlokalizowane przy ulicach Piłsudskiego, Żeromskiego, Piekarskiej, Siemianowickiej i Katowickiej.
Zgodnie z planem projekt powinien zakończyć się w drugim kwartale 2021 roku, a jego realizacja zapewni odpowiednią infrastrukturę mieszkaniową i przestrzeń dla mieszkańców obszaru rewitalizacji. Co ważne, przedsięwzięcie zrealizowane zostanie w systemie "zaprojektuj i wybuduj".
Wpływ na kształt projektu mieli nie tylko urzędnicy, ale i bytomianie, którzy wzięli udział w konsultacjach społecznych prowadzonych w 2018 roku.