Zatrzymania samochodu dokonała bytomska policja, ale sprawę przejęli mundurowi z Zabrza. Policjanci z Bytomia nie komentują zdarzenia, a po informacje odsyłają do zabrzańskiej komendy.
Tymczasem sierż. szt. Agnieszka Żyłka, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Zabrzu potwierdza, że wczoraj na ulicy Konstytucji w Bytomiu faktycznie doszło do zatrzymania pojazdu, jednakże nie zdradza żadnych szczegółów. Podkreśla, że sprawa jest rozwojowa, a oficjalny komunikat zostanie wydany później.
Informację tę potwierdza także rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu, zastrzegając, że strażacy nie pobierali żadnych próbek do badania. Co pozwala sądzić, że zdarzenie może mieć związek ze składowiskiem odpadów na Bobrku.
Z nieoficjalnych źródeł udało się ustalić, że pojazd trafił na policyjny parking. Co przewoził? Tego policja jeszcze nie ujawnia.