Pod koniec ubiegłego roku mieliśmy okazję do świętowania, bo żeńska drużyna Górnika Bytom wywalczyła halowe mistrzostwo Polski. Mężczyźni z kolei musieli zadowolić się brązem. Szybko pojawiła się okazja do kolejnego skonfrontowania z tenisistami z całego kraju, bo już w marcu w Sopocie zorganizowano tegoroczne mistrzostwa.
Kobiety w ćwierćfinale otrzymały wolny los, a więc mogły spokojnie poczekać na pierwsze rywalki. Padło na STK Sopot i bytomianki gładko wygrały wszystkie pięć meczów. Niestety, w finale już tak łatwo nie było. Tenisistki SAT Szczecin okazały się za mocne i finałową rywalizację wygrały 4:2.
Srebrne medale zdobyły Marcelina Podlińska, Emma Zakordoniec, Magdalena Hędrzak, Rozalia Gruszczyńska oraz Karolina Bartusek. Średnia wieku naszej drużyny to zaledwie 17 lat, gdy finałowe rywalki były o dziesięć lat starsze. To pokazuje, że drugie miejsce i tak należy traktować w kategorii wielkiego sukcesu.
Mężczyźni kilka miesięcy temu zdobyli brązowe medale, a teraz... powtórzyli ten wynik. Już w ćwierćfinale było bardzo trudno, bo rywalizacja z AZS-em Poznań zakończyła się rezultatem 3:3. Na szczęście to tenisiści z Bytomia mieli lepszy bilans setów (7:6).
W półfinale poprzeczka była zawieszona za wysoko. WKS Grunwald Poznań pokonał naszych reprezentantów 4:2 i pozostała walka o brąz, która zakończyła się zwycięstwem Górnika nad Centrum Bydgoszcz. Bytomski klub reprezentowali David Poljak, Wojciech Kasperski, Igor Bujdo oraz Błażej Koniusz.
fot. Facebook/Górnik Bytom