W IV lidze wszystko powinno być jasne już tydzień temu, ale wtedy odwołano najważniejsze spotkanie. Z powodu problemów kadrowych bytomskiej policji mecz Polonia Bytom - Śląsk Świętochłowice został przeniesiony na 17 listopada. Wszyscy oczekiwali wielkich emocji, bo lider podejmował wicelidera. Skończyło się wynikiem 1:1. Śląsk prowadził do przerwy 1:0, ale w drugiej połowie wyrównującego gola strzelił Przemysław Szkatuła. Dzięki temu Polonia zachowała pierwsze miejsce i ma dwa punkty przewagi nad swoim ostatnim rywalem.
Kibice więcej sobie obiecywali po Szombierkach. Jesienią "Zieloni" mieli wahania formy i rundę zakończyli na siódmej pozycji. W ostatnim meczu klub z Modrzewskiego przegrał na wyjeździe z MKS-em Myszków 0:2.
Niesamowity mecz zobaczyliśmy w ostatniej kolejce ligi okręgowej. Silesia Miechowice pierwszy raz zagrała na nowym boisku ze sztuczną nawierzchnią. Starcie z Łazowianką Łazy zakończyło się wynikiem 5:5. Bramki dla bytomian strzelali Piotr Nowak, Marek Suker, Rafał Lewandowski, Dawid Pośpiech oraz Paweł Schmidt. Silesia ukończyła pierwszą rundę na jedenastym miejscu.
W ostatniej kolejce klasy A mieliśmy bytomskie derby. Tempo Stolarzowice podejmowało Rozbark Bytom. Gospodarze nie byli gościnni i zwyciężyli 3:1. W klasie B jesienią świetnie spisywało się Rodło Górniki, które jest wiceliderem. W ostatnim spotkaniu drużyna zremisowała 0:0 z Orłem Nakło Śląskie. W drugim meczu rezerwa Polonii pokonała Nadzieję Bytom 4:0 po dwóch golach Daniela Płaczka oraz po jednym Szymona Wojtkowiaka i Marcela Kapinosa. W tabeli Polonia jest czwarta, a Nadzieja dziewiąta.