W latach 2014 - 2016 r. gmina przejmowała opuszczone bloki stojące na granicy Bytomia i Piekar Śląskich od prywatnej spółki. Za jeden z nich oddano aż 4 kamienice w ścisłym centrum miasta: przy ul. Szymanowskiego 1, Kościelnej 2, Krakowskiej 28 i Chrobrego 2. Z kolei pozostałe dwa hotele robotnicze po prostu odkupiono.
Już pod koniec 2016 i w połowie 2017 r. uzyskano dotację w wysokości 9 mln zł na adaptację budynków w ramach Funduszu Dopłat Banku Gospodarstwa Krajowego. Mimo to przez długi czas odwlekano rozpoczęcie inwestycji. Przetarg na zagospodarowanie pierwszego z bloków ogłoszono dopiero w marcu tego roku, a oferty otwarto w lipcu.
Miasto początkowo planowało przeznaczyć na adaptację budynku przy ul. Siemianowickiej 105B 6,6 mln zł, jednak żaden z oferentów nie zmieścił się w tej kwocie. Pierwsza oferta była droższa aż o 4,2 mln, a druga o niecały milion. Prawdopodobnie, gdyby ogłoszono przetarg zaraz po uzyskaniu dofinansowania z BGK, to miasto mogłoby nawet zaoszczędzić, ponieważ w ciągu ostatniego roku ceny w budowlance poszybowały w górę o kilkadziesiąt procent, przez co wzrosły koszty wszystkich inwestycji w Polsce. W końcu zdecydowano wybrać się ofertę siemianowickiej firmy EFEKT Sp. z o.o., która zobowiązała się przebudować blok za 7,5 mln zł.
W międzyczasie w jednym z dawnych hoteli doszło do tragicznego zdarzenia. Dwa z trzech budynków stały niezabezpieczone. Każdy mógł bez problemu wejść do środka. Pod koniec kwietnia 14-letnia Malwina spotkała się w nich ze znajomymi i podczas zabawy wypadła z okna na trzecim piętrze. W wyniku upadku z tak dużej wysokości doznała m.in. zmiażdżenia rdzenia kręgowego i dziś, po długim pobycie w szpitalu, porusza się na wózku. Jest sparaliżowana od pasa w dół.
W chwili wypadku rodzina Malwiny była w złej sytuacji, a jej mieszkanie było w tragicznym stanie. Bytomskie Mieszkania zdecydowały się pomóc w jego remoncie i dostosowaniu do potrzeb dziewczynki. W tym celu m.in. poszerzono drzwi i zlikwidowano inne przeszkody, aby nastolatka mogła swobodnie poruszać się na wózku.
Tymczasem przy ul. Siemianowickiej 105B ruszyły prace budowlane. Zakres inwestycji przewiduje m.in.: nową klatkę schodową, windę, piony wentylacyjne, nowe tynki ścian i sufitów, podłogi i posadzki, a także wymieni stolarkę okienną i drzwiową, instalacje wewnętrzne oraz wykona niezbędne prace związane z wymianą rur spustowych, rynien i obróbek blacharskich. Prace mają potrwać jeszcze dwa lata, do końca 2020 roku. Po ich zakończeniu w budynku będą 54 mieszkania gotowe do zasiedlenia.
Do września 2019 r. miasto musi rozpocząć przebudowę pozostałych dwóch bloków przy ul. Siemianowickiej 105A i 105E. Jeśli do tego nie dojdzie, to straci dofinansowanie. Wciąż jednak nie ogłoszono przetargu, który ma wyłonić wykonawcę prac.