Wstrząsające sceny wydarzyły się w jednym z mieszkań przy ulicy Adolfa Piątka w Szombierkach. 28-letnia kobieta przebywała w swoim domu wraz ze swoim partnerem i dzieckiem. Nie spodziewała się, że sobotni wieczór nagle zostanie tak brutalnie zaburzony.
Do jej mieszkania wtargnęło pięć kobiet. Były pijane i bardzo agresywne. Mężczyzna próbował je zatrzymać, ale nie miał szans z liczniejszą grupą. Napastniczki pobiły 28-latkę, a następnie uciekły z miejsca zdarzenia.
Poszkodowana trafiła do szpitala. Policja nie miała większych problemów z ustaleniem sprawczyń. Okazało się, że jedna z nich wcześniej popadła w konflikt z mieszkanką Szombierek i zebrała koleżanki, by siłowo wszystko rozwiązać. Następnego dnia policja zatrzymała 30 i 34-letnią kobietę. Niedługo później pozostałe trzy kobiety same zgłosiły się na komisariat.
Wszystkie zatrzymane usłyszały zarzuty wtargnięcia oraz pobicia. Grozi im za to do trzech lat pozbawienia wolności.