W drugiej połowie ubiegłego sezonu znowu pojawiło się realne zagrożenie, że TMH Polonia Bytom zniknie z hokejowej mapy Polski. Na szczęście udało się dograć do końca, ale problemy finansowe nie zniknęły. Jedynym ratunkiem było pojawienie się sponsora, który zacznie wykładać duże pieniądze. Iskierka nadziei zapaliła się, gdy w mediach zaczęto plotkować o możliwej współpracy z Węglokoksem.
Miesiące jednak mijały, a porozumienia nie było. Władze klubu nie chciały zapeszać i mozolnie negocjowały warunki z górniczym potentatem. Kiedy kibice zaczęli tracić wiarę, klub ogłosił, że Węglokoks jest z Polonią.
Węglokoks Kraj Polonia Bytom - tak teraz nazywa się bytomski zespół. Klub już zamieścił logotypy sponsora na stronie internetowej, w portalach społecznościowych, na lodowisku oraz na koszulkach. Na razie szczegóły umowy nie są znane, ale można przypuszczać, że niebiesko-czerwoni nie muszą się martwić o swój byt i po cichu mogą snuć plany o walce o medale.
Także zawodnicy odetchnęli z ulgą, bo w końcu nie będą się musieli martwić o swoje wypłaty. To dodało im skrzydeł w drugim meczu nowego sezonu. Do "Stodoły" przyjechała Unia Oświęcim, która po pierwszej tercji prowadziła 2:0.
Emocje jednak dopiero nadeszły w drugiej odsłonie. Bytomianie strzelili trzy bramki dwukrotnie za sprawą Błażeja Salamona i raz Filipa Stoklasy. Rywale jednak nadal prowadzili, bo odpowiedzieli dwoma trafieniami i było 3:4.
Dwie minuty przed końcem spotkania znowu do krążka dopadł Salamon, który skompletował hat-tricka. Do wyłonienia zwycięzcy konieczna była dogrywka. W czwartej minucie zwycięską bramkę strzelił David Turoń i dwa punkty trafiło na konto Polonii.
Kilka dni wcześniej bytomianie ulegli JKH GKS-owi Jastrzębie 0:3, ale nie mogli jeszcze skorzystać ze wszystkich nowych zawodników. Latem wiele się działo w klubie z Pułaskiego. Zmieniono trenera, bo Alesa Tottera zastąpił Andriej Parfionow. Odeszło wielu zawodników, a na ich miejsce sprowadzono dziewięciu nowych. Po dłuższej przerwie na lód wrócił bramkarz Dominik Kraus. Z drużyny młodzieżowej do pierwszego zespołu włączono Aleksandra Bodora. Z Naprzodu Janów przyszedł Iwo Sroka, z Orlika Opole Karol Wąsiński, a z Podhala Nowy Targ Kacper Kamieniecki. Jest także czterech obcokrajowców. To Siarhiej Kukuszkin, Michaił Samusienka, Aleksandrs Galkins oraz Grigorij Stawisskij.
fot. Facebook/TMH Polonia Bytom